Pomóż nam utrzymać prawie 70 psów w Krzykosach. Bez Twojej pomocy nie poradzimy sobie sami!

Zbiórka zakończona
Wsparło 619 osób
32 150 zł (64,3%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 2 Czerwca 2024

Zakończenie: 15 Listopada 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
27 Sierpnia 2024, 10:30
Leczenie psiaków

Ostatnie dni u Krzykosiaków, to ciągłe wizyty w klinice we Włocławku.

Tramp - nasz seniorek - miał kilka narośli nowotworowych na obu powiekach.
Został zoperowany przez Dr Dawidowicza w CentrumVet we Włocławku. Decyzja była szybka i skuteczna. Udało sie pomóc naszemu piętnastoletniemu Trampowi ❤️.

Operację miał także nasz nowy podopieczny Czaruś. Miał bardzo trudną i długą operację oczu i kastrację. 

Nareszcie poczuł ulgę, w końcu rzęsy przestały drażnić gałki oczne i rogówki. 

Po kilku latach cierpień, wiecznie podrażnionych oczu, Czaruś poczuł ulgę.

To wszystko dzięki Waszemu wsparciu. Dziękujemy Wam za pomoc i prosimy o więcej. Prosimy w imieniu tych, którzy sami poprosić nie mogą - w imieniu psów w Krzykosach.

Przeciwności losu są nieodłącznym elementem naszego życia, dlatego najważniejsze jest, aby stawiać im czoła i nie dać się im pokonać.

Właśnie to robimy, ale przeszkodą zawsze są pieniądze. Bardzo niezręcznie jest nam ponownie prosić o pomoc dla tych bezbronnych istot. Bez Waszego wsparcia nasze działania byłyby ograniczone. Problemy nas nie omijały, ale dzięki Waszej pomocy zawsze dawaliśmy sobie radę. Możemy dalej istnieć tylko wtedy, gdy Wy będziecie z nami.

Zróbmy razem, by świat, który ich już raz skrzywdził, stał się dla nich lepszym miejscem! Wasza pomoc i wsparcie to szansa na lepsze życie dla Krzykosiaków, tych, których zawiedli inni ludzie. Nie ma nic gorszego niż umieranie z głodu, zimna i bólu, samotnie, dlatego nie możemy odmówić im pomocy. Jednak my również potrzebujemy Waszej pomocy, by kontynuować walkę o ich przetrwanie.

Bardzo się martwimy, że tym razem się nie uda i to będzie koniec przytuliska w Krzykosach. Jesteśmy jeszcze sporo przed otrzymaniem środków z 1.5%, a na stanie ogrom psiaków, które każdego dnia potrzebują naszej opieki, jedzenia, czystej wody. Możemy liczyć jedynie na darowizny i wpłaty na zbiórki. Dlatego powstała ta zbiórka.

W naszym przytulisku opiekujemy się 70 psiakami- są to głównie psy stare, schorowane, rekonwalescenci, psy wycofane, lękowe, dzikie.  U nas dom znajdują zwierzęta, których nikt nie chce – bo wymagają pracy, czasu i ogromnych środków finansowych.

Nasze adopcje są wszystkie bardzo starannie przeprowadzone: nie tylko mamy proces przedadopcyjny, wizytę, rozmowy, ale również opiekujemy się i współpracujemy z domami adopcyjnymi już po zamieszkaniu psa od nas w nowym miejscu. To dla nas są członkowie rodziny, którzy nigdy nie będą anonimowi, nigdy nie zostaną zapomniane.

To tylko kilka zdjęć z naszego przytuliska, ale oddają klimat, oddają to, jak się tutaj traktuje psy. To nasi najlepsi towarzysze, dlatego prosimy Was – nasi wirtualni Przyjaciele – pomóżcie nam w tym trudnym okresie.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
7 aktualnych zbiórek
263 zakończone zbiórki
Wsparło 619 osób
32 150 zł (64,3%)
Adopcje