Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
02.10.24 otrzymaliśmy zgłoszenie o bardzo wychudzonym kotku, który pojawił się w okolicy dwa dni temu. Kotek nie chciał jeść, był osowiały, ale mimo to łasił się do nóg. Poprosiłyśmy o przetransportowanie kotka do weterynarza.
Po dwóch dniach pobytu w lecznicy, nawadniania i podawania leków odebraliśmy kocurka. Zdiagnozowano u niego bardzo silną anemię i stan zapalny. Na szczęście wstępne badania Fiv i Felv wyszły ujemne. Kocurek miał też stado pcheł, które po cichu go zabijały.
Zabezpieczyliśmy go mimo braku miejsc. W DT tymczasowym otrzymał robocze imię SKAZA.
Kocurek odzyskał apetyt, wprost rzuca się na jedzenie. Jest rzeczywiście bardzo wychudzony, czego nie widać, ponieważ ma troszkę dłuższą sierść. Nie wiemy, co działo się z nim wcześniej, skąd się wziął, czy miał dom... Jest pięknym kocurkiem, tylko wyniszczonym. Mamy nadzieję, że leczenie i dobra karma postawi go na nogi. Kontrola za 10 dni.
Prosimy o wsparcie leczenia kotka. Pierwsza faktura opiewa na prawie 700 zł. Trzeba będzie też chłopaka wykastrować.
Mamy pod opieką inne zwierzaki i nasze fundusze po prostu kończą się. Bez Waszej pomocy będzie nam bardzo ciężko. Liczymy na Was bardzo i góry dziękujemy za każdą wpłatę.
Ładuję...