Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Przegraliśmy walkę o Jaśminkę. Dziękujemy Państwu za pomoc. Jaśminko, wybacz, że pomoc przyszła za późno.
Walczymy o życie tego kociego dziecka. Jaśminka została znaleziona w stanie skrajnego wycieńczenia organizmu. Zagłodzona, odwodniona, umorusana własnymi odchodami. Z objawami neurologicznymi.
Temperatura ciała 35 stopni. Nie miała już siły stać na łapkach. W żyłach bardzo słabe ciśnienie krwi naczynka pękały przy próbie wkłucia. Dzięki determinacji personelu przychodni udało się jednak założyć wenflon i pobrać próbkę krwi do badań i testów.
Wykonano testy na panleukopenię (wyszły ujemne) oraz FIV/FeLV. W obrazie tych drugich delikatna linia FIV, do potwierdzenia lub wykluczenia PCRem.
Koteczka wraz z rodzeństwem została znaleziona przy szpitalu. Druga kicia o dziwo w bardzo dobrym stanie!
Te kocie dzieci zostały wyrzucone, pozbyto się ich jak śmieci! Koteczki musiały mieć kontakt z człowiekiem. Czy pozostawienie ich na terenie szpitala miało świadczyć o "dobrym" sercu właściciela? No przecież nie wyrzucił na ulicę... To jakiś koszmar. Czy zostały wyrzucone kiedy jedna z nich zaczęła chorować? Tego niestety się nie dowiemy.
Bardzo prosimy Państwa o pomoc w opłaceniu leczenia Jaśminki. Prosimy, zawalczcie razem z nami o jej życie! Życie, które dopiero się zaczęło...
Ładuję...