SOS! Niewidoma Alex zostanie bez przewodniczki... Magia musi zostać u handlarza....

Kochani BŁAGAM

Kochane Anioły!!!!! 

Rozmawiałam z handlarzem, mówiłam mu, że mamy kwote na wykup dziewczynem aby jeszcze poczekał bo zbieramy na transport....

Kochani!!!!!!!! Bez uzbierania kwoty na transport nie mam jak ich zabrać ... to jest drugi koniec Polski....proszę pomóżcie!!!

Kochani wybłagałam dzisiaj handlarza aby.nie sprzedawał Magii aby poczekał do poniedziałku!!! Błagam

Jestem po rozmowie z handlarzem......

Niestety musze wybrać jedną z Nich.... mój wybór był bardzo trudny.... decyzja.....okropna.... podjełam decyzje że zabieram Alex klacz niewidomą.... a Magii niestety została tym samym skazana na śmierć.

Handlarz nie chce dłużej czekać. Za pezetrzymanie policzył mnie 1 tyś zł.... do poniedziałku musze zabrać  Alex a Magii jedzie w drugą strone.... strone bez powrotu. 

Przepraszam WAS wszystkich...

Mamy uzbierane na jedną klacz.... jednak nie mogę zabrać dziewczyn osobno...... Alex nie da rady bez swojej przewodniczki..... nie moge zostawić jednej z nich...... 

Umówiłam się z handlarzem że zapłace kolejną kwote, która się uzbierała i wybłagałam czas do poniedziałku..... kochani........

Kochani handlarz nie odbiera od rana boje się.....błagam nie wiem już co mam robić.....

Handlarz nie odbiera telefonów.... próbowałam dzisiaj wiele razy. Nie wiem co się dzieje. Wiem że śledzi zbiórke ale nie wiem czy one tam jeszcze są...... błagam pomocy. 

Nie wiem jak mogę Was prosić.... dzisiaj o 20 mam dzwonić do tego handlarza........ wiem że on obserwuje zbiórki wiem, że widzi co się dzieje na zbiórkach......proszę.....

Przepraszam Was za braki aktualizacji ale..... po piątkowej sytuacji i kroplówkach na stajni, pogotowiu.... wdało mi się zakażenie i cały wczorajszy dzień spędziłam ponownie na pogotowiu wychodząc na własne życzenie bo.... muszę być na stajni ogarnąć zwierzęta bo one są dla mnie najważniejsze.... 

Dzisiaj będe dzwoniła do handlarza.... wczoraj miałam 27 nieodebranych od niego połączeń mimo, że wiedział w jakim stanie jestem..... 

Kochani proszę uratujmy je. Nie wiem co dzisiaj handlarz mi powie .... ale boje się... jestem kłębkiem nerwów..... 

Wpłaciłam handlarzowi 6 tyś zł zaliczki dziękuje Wam kochane Anioły!!!! 

Po rozmowie z nim w następnym tygodniu po świętach muszę wpłacić reszte :( 

Kochane Anioły..... czy damy rade je uratować...

Z całego serca chciałabym Wam podziękować za taką walke i mimo bardzo trudnego okresu walczycie o te istnienia!!!! Nie mam słów podziękowania! 

Kochani rozmawiałam dzisiaj z handlarzem. Poqiedziałam, że jutro wpłace mu zaliczke w wysokości 6 tyś zł.... aby na pewno ich nie sprzedał.... kochani już tak niewiele brakuje aby je zabezpieczyć choć na święta! 

Proszę pomóżcie ❤️

K9chani udało mi się wybłagać termin zaliczki do poniedziałku. Handlarz zgodził się ponieważ powiedziałam mu że jestem na interwencji i odbieram bardzo chorego zwierzaka i że nie mam jak zorganizować dodatkowych środków na wpłate zaliczki.... kochani dzisiaj do kucykowa zjechał biedach wyciągnięty interwencyjnie z tragicznych warunków...... błagam Was ratujmy te dwie dziewczyny. Niech przyjadą i znajdą w Kucykowie bezpieczną przystań.... błagam Was ANIOŁY