Wykastrujmy razem koty wolnożyjace z nad jeziora Białego w Okunince

Od roku próbujemy zredukować liczebność kocich stad nad jeziorem Białym w Okunince. 

Niestety, gdy my wykastrujmy kilka kotów to kilka innych, które zostaną,  powoła jednego sezonu kilkadziesiąt nowych kocich istnień i tak w koło 😔

Teraz jest najlepsza pora...

Zimą koty dużo łatwiej się łapie, a na samym terenie wokół jeziora jest spokojnie przed rozpoczęciem sezonu, więc koty są bardziej widoczne i chętniej korzystają ze stołówek i wiemy gdzie i jakie zostały jeszcze przed zabiegiem...

Ale lada moment wiosną zaczną zjeżdżać ludzie i koty będą gorzej namierzalne, ponieważ będą się chować... Poza tym już tylko czekać aż hurtem pojawią się pierwsze tegoroczne mioty...

Razem możemy temu zapobiec ❤️

My możemy działać, łapać nawet po kilka kotów naraz, ale niestety ograniczają nas przede wszystkim finanse... 

Żeby móc korzystać z zabiegów u różnych wetów, naraz musimy sami płacić za zabiegi a kastracja jednej kocicy to ok. 250-300zł... 

Tamtejsze stada są bardzo liczne... Mimo że śmiertelność kotów też jest spora niestety to i tak praktycznie pod każdym hotelem czy na terenie każdego ośrodka jest od kilku do nawet kilkudziesięciu bezdomniaków.  Niektóre koty są już po zabiegach, ale bardzo dużo innych jeszcze nie a z każdym miotem przybywają kolejne, które powiększają bezdomność, a także powołują na świat kolejne koty, które muszą walczyć o jedzenie, teren, często chorują, umierają lub padają ofiarami chorób, ludzi lub drapieżników...

Dlatego prosimy, pomóżcie nam wykastrować koty wolnożyjace znad tego jeziora...