Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety.... nie tak miało być ale podjęliśmy decyzje o eutanazji Bariego.
Odwiedziliśmy go w szpitaliku - dalsze trzymanie go przy życiu byłoby znęcaniem się nad nim
Mimo podjętego leczenia, które trwało tydzień, jego stan nie ulegał poprawie, a oczy mówiły wszystko - cierpienie...
Ogromnie nam przykro, bo nigdy nie wiemy czy podejmowane przez nas działania spowodują, że danego psa czy kota da się uratować... gdy się to nie udaje wtedy trochę opada w nas ten optymizm, który pozwala na istnienie i pomaganie... dziękujemy za wsparcie w tej jakże trudnej walce...
Stan psa był bardzo zły - nie mogliśmy czekać - psiak trafił do kliniki weterynaryjnej, gdzie można było wykonać szerszą diagnostykę i pies miał pełną opiekę 24/24. Serdecznie prosimy o pomoc - koszty będą ogromne!
Czujemy bezsilność! Wczoraj (23.09.2022) wieczorem telefon z prośba o pomoc dla psa, który w ostatniej chwili został wyłowiony ze zbiornika wody przy elektrowni.
Z pozyskanych informacji wiemy ze pies błąkał się około 2 tygodni po okolicy. Co spowodowało, że wpadł do zbiornika nie wiemy - mamy nadzieje, że nikt mu w tym nie pomógł... To zbiornik, w którym topił się pies.
Psiak trafił do weterynarza i mamy już pierwsze wyniki badań, bo stan psa jest poważny. Nie wstaje sam, leży bez sił, trzeba go nosić. Psiak powinien być w szpitaliku - niestet nas nie stać.
Błagamy o pomoc, bo kwestie finansowe wiążą nam ręce. W okolicy schronisko nie należy do najlepszych i nie ma innych organizacji, które mogą pomagać. Psiak to średni pies - 30 kg, na razie jest w bardzo złym stanie, ale wierzymy, że wyjdzie z tego.
Ładuję...