Wypadek, panleukopenia, amputacja - ile jeszcze nieszczęść spotka to kocie dziecko?

[Aktualizacja 22.02.2018]

Maszka jest już po amputacji łapki, przeszła także zabieg kastracji. Powoli się wybudza, jutro będziemy miały aktualne zdjęcia.

Maszka to około 7 miesięczna kotka, która w sylwestrową noc, przestraszona hukiem petard wpadła pod samochód. Dzięki Państwa ogromnym sercom, udało się uzbierać środki na operacjędwóch tylnych łapek kotki.

Niestety nieszczęścia nie chciało opuścić naszej kici, okazało się, że jedna łapka jest nieukrwiona. nie poddaje się rehabibilitacji i będzie musiała być amputowana. 

Gdy Maszka dochodzila do siebie i była przygotowywana do kolejnej operacji, wtedy jak grom spadła na nas informacja - malutka zaraziła się straszną chorobą - panleukopenią.

Jej stan był bardzo zły, lekarze walczyli, a my płakałyśmy z bezsilności. To nie tak miało być, plan był inny.  Traciliśmy nadzieję, wiemy, że jest to podstępna choroba, a Maszka jest osłabiona.

Na szczęście i tym razem nasi lekarze nie zawiedli, malutka powolutku zaczęła dochodzić do siebie, odzyskiwała apetyt, siłę. A my płakałyśmy, tym razem ze szczęścia.

Kochani leczenie i walka z panleukopenią pochłonęły większość uzbieranych środków, a przed malutką jeszcze operacja amputacji łapki.

Błagamy, pomożcie uzbierać niezbędne środki na tą operację, chcemy, by to kocie dzieciątko doznało wreszcie radości życia, bez szpitalnych krat, bólu...

Niech to pasmo nieszczęść wreszcie się dla niej skończy. Prosimy o pomoc.