Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Brownie miał amputowany ogonek, udało się znaleźć dla niego dom stały!!!!
Kiedy go odbierałyśmy nie miał nawet imienia. Wchodząc do ciemnej obory nie wiedziałyśmy czego się spodziewać. To, co zobaczyłyśmy zmroziło nas. W ciemnym, zimnym pomieszczeniu, pomiędzy krowami siedział niewielki psiak, na krótkim ciężkim łańcuchu, na betonie, bez wody i jedzenia...
Właściciel uwiązał go na stałe, ponieważ wcześniej psiak uciekał. Biegał po wsi, a to nie podobało się sąsiadom. Początkowo właściciel nie chciał słyszeć o oddaniu psa, bo to przecież jego własność. Awanturował się, wykrzyczał nam, że w każdej chwili psa może się pozbyć😔Postanowiłyśmy wezwać policję. Gdy właściciel to usłyszał, bardzo szybko zmienił zdanie i psa oddał. Naszą uwagę przykuł jego ogon, dziwnie wykrzywiony do boku, którego psiak nie podnosi do góry.
Prześwietlenie nie wykazało złamania. Ogon jest WYRWANY. Jest to uraz mechaniczny. Pani doktor podejrzewa uszkodzenie nerwów końskiego ogona. Ogon jest porażony, nie ma w nim czucia. Musimy go amputować. Dodatkowo zalecana jest kastracja, ponieważ ze względu na upośledzone unerwienie, może wystąpić przepuklina okołoodbytowa.
Brownie, bo takie dostał imię, to cudowny, młody psiak. Bardzo kontaktowy i przyjacielski. Waży 12 kg. Amputacja ogona jest konieczna, dlatego prosimy Was o pomoc 🙏
Brownie po zabiegu nie może wrócić do zimnego kojca 😔 Pilnie szukamy domku dla niego. Jeśli go nie znajdziemy, będziemy musiały opłacić pobyt w szpitalu lub hotelik.
Ładuję...