Niebezpieczny człowiek i kochające zwierze

To była ciężka interwencja. Mieliśmy do czynienia z maltretowanymi zwierzętami, z agresją i zaburzeniami psychicznymi pseudo właścicieli.

Szczeniak związany sznurkiem, psy przywiązane krótkim łańcuchem bez możliwości schronienia się, wielokrotnie pobity kot są już bezpieczne pod naszą opieka, ale aż strach pomyśleć co by się stało gdyby ktoś przypadkowy nie dostrzegł tej sytuacji...

Na podstawie obrazu klinicznego tych zwierząt można uczyć studentów medycyny weterynaryjnej parazytologii. Inwazja pcheł, much, kleszczy, pasożytów zewnętrznych i wewnętrznych była tak duża, że nawet kilkukrotne kąpiele i specjalistyczne krople nie pomogły w pozbyciu się drobnoustrojów.

Z tego powodu psy cierpią na uporczywy świąd i bolesne zadrapania. Są leczone, ale jeszcze długa droga do pełni zdrowia. Kotek musiał przejść pilną operacje. Była w zaawansowanym stanie ropomacicza. Jak tylko ustabilizuje się jej stan przejdzie kolejne operacje. Do zrobienia jest wiele. Oprócz tego wymaga leczenie zachowawczego. Jest zagłodzona, ma powybijane zęby a tr co zostały są w tragicznym stanie. 

Długo nie zapomnimy tej interwencji. Gdybyśmy tam nie trafili, te zwierzęta po prostu umarłyby z głodu, zimna, upału. Umierałyby w cierpieniu na oczach swoich pseudo opiekunów, którzy codziennie raczyli się wysokoprocentowymi trunkami. 

W tej sprawie wielkie podziękowania należą się Policji i lekarzom i ratownikom pogotowia. Pierwszy raz, w naszej wieloletniej praktyce inspektorskiej, spotkaliśmy się z tak profesjonalnym działaniem służb i przede wszystkim wielką chęcią pomocy i współpracy. Dzięki temu pomoc otrzymały nie tylko zwierzęta, ale też osoba która ze względu na niepoczytalność wymagała specjalistycznej opieki psychiatrycznej.

Razem naprawdę można więcej. Dołóżcie, prosimy, i Waszą cegiełkę do tej sprawy. Odebrane zwierzęta wymagają leczenia i specjalistycznego żywienia. Ratuj 🙏