Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
O Pawełka walka była długa, niestety przegrał z czasem. Był po prostu zbyt stary i schrowany, aby wygrać walkę z chorobą. Tak okropnie żałujemy, że nie dane mu było cieszyć się ciepłym domkiem jeszcze kilka lat...
Pawełek to staruszek okrutnie skrzywdzony przez los i człowieka. O jego historii i o nim samym dowiedzieliśmy się od pracowników schroniska. Bo właśnie tam dziadunio niedawno trafił.
Został zabrany zza krat schroniska - zwyczajnie sobie tam nie radził, nie przeżyłby, ponieważ inne psy nie dopuszczały go do jedzenia, którego tak bardzo potrzebował i pragnął...
Nie mogąc patrzeć na cierpienie i smutek biedaka, zabraliśmy go zza murów schroniska do domu tymczasowego. Diagnoza weterynarza była porażająca. Okazało się, że pies jest zwyczajnie zagłodzony, jest to na tyle zaawansowany stan niedożywienia, że kości czaszki są wklęśnięte. U Pawełka zdiagnozowano także silną anemię.
Potrzebna będzie dalsza, głębsza diagnostyka malucha, leczenie oraz specjalistyczna karma. Psiak jest wycieńczony, weterynarz podejrzewa krawienie, ponieważ wsytępuje stan zapalny, niestety lekarze nie mogą znaleźć miejsca i źródła krwawienia. Jego stan jest niestabilny i mimo tego, że próbuje już jeść, to stan zdrowia nie jest dobry... Dodatkowo podczas diagnozy wykryto także komórki nowotworowe.
Pawełek jest także pogryziony, ran doznał za kratami schroniska, gdzie inne psy odganiały go i bardzo dotkliwie gryzły.
Mamy nadzieję, że stan Pawełka szybko wróci do normy. Nistety, żeby tak było, konieczne są środki finansowe na wszystkie wizyty u weterynarza, leki, a także na karmę. Ten bardzo schorowany i skrzywdzony psiak zasługuje jeszcze na szczęście i wesołe dni... Prosimy o wsparcie każdą złotówką!
Ładuję...