Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Teddy jest już w rewelacyjnej kondycji i ma swój kochający dom! Jego sprawa nadal jest w toku! Trzymajcie kciuki za wyrok skazujący dla jego oprawcy!
Po 4 tygodniach wiemy już na pewno, że stan kacheksji, wygłodzenia, odwodnienia wynikał z GŁODZENIA.
Na ten moment lekarze wykluczyli choroby upośledzające wchłanianie, ciała obce i wszystko inne co mogłoby powodować znaczną utratę wagi.
Teddy przytył już 5,7 kg (1/3 swojej wagi) i tyje dalej, odzyskuje siły i dochodzi do siebie. Z 10,1 kg waży już 15,8 kg.
Zupełny przypadek doprowadził nas do Teddiego. Od 2 lat w pewnym miejscu odłapujemy dzikie psy.
W piątek trzynastego ujrzeliśmy skrajnie wygłodzonego psa w kojcu, który ledwo utrzymywał się na nogach. Miski puste. Próbujemy uzyskać jakieś informacje, czy pies jest leczony, u kogo, na co choruje. Krzykom córki właścicielki nie ma końca, pies może nie przetrwać najbliższej nocy. Dzwonimy po policję.
Ponoć psa mają od kilku lat, a od 3 miesięcy chudnie. Historia naciągana, ale liczymy na to, że ludzie nie mogą być aż takimi potworami, żeby celowo doprowadzić psa do takiego stanu. . Po wstępnych badaniach wiemy, że nic póki co nie wskazuje na jakąś poważną chorobę psa, która jest nieodwracalna. Policja umożliwia nam przejęcie psa, właścicielka podpisuje dokument przekazania i prosi by nie było z tego tytułu problemów. Jej córka dalej krzyczy, grozi, obraża, jest agresywna i zachowuje się skandalicznie. Jest to dla nas niepojęte, wypachniona obwieszona złotem siedzi w ciepłym domku, a pies umiera tuż pod nosem, w chłodzie, głodzie i cierpieniu.
Temperatura ciała psa 36,5 st - mocno wychłodzony (normalna temp. 38,5 st.)
Waga 10,4 kg (waga wskazana 18-20 kg)!
Lekka anemia, stan zapalny, zgazowane jelita, wydzielina z nosa, OGROMNY APETYT, brak wymiotów, brak kału póki co, skrajny stan kacheksji, odwodnienie. Pies dostaje ciepłe płyny i jedzenie w małych porcjach, a także górę leków wzmacniających, i antybiotyki. SMRÓD NIEPRZECIĘTNY, jakby pies żył i jadł krowie łajno. Czas pokaże, czy uda się go uratować. Póki co zaczęliśmy od szerokiej diagnostyki, pies pozostał w szpitalu. Koszty niestety nie będą małe.
Bardzo prosimy o pomoc. On stał na granicy śmierci głodowej i czekał, by cichutko odejść.
Ładuję...