Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
11.2021
Dziękujemy za wsparcie w szczepieniu kotek. Grzyb to trudny temat. W większości przypadków chorobowych nie widać spektakularnych zmian. Ale nieleczony może prowadzić naprawdę do tragedii. Dlatego gdy się grzyb pojawia, trzeba działać zanim się rozwinie.
Kotki zaszczepione, przeleczone, już nie zachorują. Dziękujemy raz jeszcze.
08.2021
Po co to robimy? To najskuteczniejsza metoda zapobiegania bezdomności! Koty przyjeżdżają różne i z różnych stron. Jedne są bardziej dzikie, inne trochę mniej. Tym razem koty stały się ofiarą kolejnej ludzkiej bezmyślności, a właściwie choroby i nieszczęścia z tym związanego.
Od Pani będącej zbieraczką zabrałyśmy kotkę w wysokiej ciąży. Pani kompletnie nie kontrolowała stanu zdrowia kotów, podobnie zresztą jak swojego. W lecznicy okazało się, że kotka ma przełysienia na skórze. Pobrana została zeskrobina z tych niepokojących miejsc, którą wysłano do laboratorium. Wynik wskazał na Trichophyton. Rzadko napotykana przez nas odmiana grzybicy. Niestety, choć nietrudna do wyleczenia, ale lecząca się długo. A leki i szczepionki są bardzo drogie.
Oczywiście rozpoczęliśmy leczenie. Ale pozostała kwestia, że inne koty żyjące u tej Pani, na skutek ciężkich warunków i obniżonej odporności też były narażone na zakażenie. Nie mogliśmy pozostawić tej reszty kotów samym sobie. Trzeba było je zabrać i zaszczepić. Szczepionką, która uodparnia na tę odmianę grzybicy i jednocześnie ją leczy, jest Insol. Jedna jej dawka to koszt 300 zł. To bardzo dużo. Na kota potrzebne są 2 dawki, kotów było na szczęście tylko pięć. Stąd na zaszczepienie ich wydaliśmy 3000 zł, do tego koszty pobytu ich u nas pomiędzy podaniem pierwszej i drugiej dawki. Razem prawie 4000 zł.
To nie było działanie ratujące życie, ale czy mogliśmy zostawić te koty, mówiąc sobie, że co będzie, to będzie. Jeśli zaraziłyby się i zachorowały, to nieleczone borykałyby się z tym problemem do końca życia. A wiemy jak dokuczliwe i przykre potrafią być infekcje skórne.
Prosimy państwa o wsparcie w tej niecodziennej sprawie. Chcemy, aby wszystkie nasze działania były solidne i przede wszystkim najlepsze dla zwierząt. To wszystko oczywiście kosztuje, ale nie potrafimy inaczej. Obojętnie skąd i jakie to będą koty. Wszystkie te zwierzęta zasługują na jak najlepszą, mądrą opiekę weterynaryjną. To dzięki Waszej pomocy wychodzą one od nas zdrowe.
Prosimy o pomoc dla tego stadka!
Ładuję...