Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zbiórka przerosła najśmielsze oczekiwania! Oli ma kochający dom i jest pięknym psem <3 Sprawca niestety ciągle nie został ujęty...
Oli znów się uśmiecha!
Biuro Ochrony Zwierząt cały czas poszukuje sprawcy - jeśli masz jakieś informacje - skontaktuj się z nami!
Oli czuje się dobrze, w piątek po zdjęciu szwów wychodzi z kliniki.
Szukamy mu domu tymczasowego lub stałego, jednak na razie musi to być dom w Zielonej Górze lub okolicach - jeszcze przez jakiś czas musimy mieć Oliego pod ręką. Oli jest ostrożny w kontaktach z ludźmi, potrzebuje chwili, aby zaufać, niekoniecznie też lubi inne zwierzaki. Z tymi w lecznicy się nie zaprzyjaźnił, ale zawsze można spróbować zapoznać psiaki na neutralnym gruncie.
Nie możemy obiecać, że będzie łatwo, ale chcemy znaleźć mu dom, w którym zazna już tylko szczęścia i miłości.
MAMY CZAS TYLKO DO PIĄTKU!
Oli pozdrawia Was z kliniki i dziękuje za wsparcie! Jest troszkę lepiej, był na spacerku, z chodzeniem również lepiej, ale ciągle rokowania są ostrożne.
Oli bez zmian, nadal porusza się chwiejnym krokiem. Ma duży apetyt, sami zobaczcie :)
Podejrzenie postrzelenia było błędne, na prześwietleniu nie widać śrutu, rana powstała w wyniku mocnego uderzenia. Wychodzi na to, że dostał mocny cios w przód i tył głowy. Spędzi jeszcze minimum tydzień w klinice. Trzeba zobaczyć, czy uderzenie nie wywołało zmian neurologicznych. Jest mocno wygłodniały, ale je i pije sam.
Tu poprawka wcześniejszej informacji - Oli porusza się chwiejnym krokiem, na razie nie wiadomo, czy to osłabienie, czy wynik pobicia. Trzymajcie mocno kciuki, aby było już tylko lepiej. Dziękujemy bardzo za wszelkie wpłaty, jesteście niesamowici ❤️
Oczka niestety nie uda się uratować. Jest kompletnie zmasakrowane. Dodatkowo jest podejrzenie, że psiak mógł zostać postrzelony z broni śrutowej. Pewność uzyskamy po zrobieniu prześwietlenia. Na ten moment psinka nie jest w stanie utrzymać się na nóżkach.
Psiaczek dostał imię - Oli, na cześć owczarka Aleksa, który go odnalazł. ❤️ Ma 2 lata. Jest już po amputacji oczka. Jak widzicie - śpi i wypoczywa po operacji.
Aktualizacja 17.01.2019
Oli jest już we wspaniałym domu tymczasowym!
Klinikę opuścił już wczoraj. Pojechał na zakupy, po czym wieczorem oglądał telewizor z nowym Panem :)
Jak widzicie jest już szczęśliwy :) Dziękujemy za całą otrzymaną pomoc! <3
Pamiętajcie, że sprawca pobicia Oliego jest ciągle poszukiwany! Zwiększyliśmy nagrodę do 10 tys. złotych!
______________________________________________________________________________
Pies został znaleziony zakopany w ziemi w okolicy wsi Borowiec, ślady prowadzą do wsi Różanówka, gmina Siedlisko, woj. Lubuskie. Przypuszczamy, że to ktoś z tamtych okolic podjął się tego bestialskiego czynu. Nie pozwólmy mu zostać bezkarnym!
Okazuje się, że z ziemi wystawały tylko łapy. Ktoś prawdopodobnie pobił psiaka, myślał, że nie żyje i go zakopał. Pan usłyszał skamlenie, a jego owczarek znalazł miejsce, gdzie psiak był zakopany. Wystawały tylko łapy, za które złapał i wyciągnął psiaka. Ogromne szczęście w nieszczęściu.
Psiak został zabrany do lecznicy w Zielonej Górze. Jego stan jest zły, jest obecnie stabilizowany. Oczko wstępnie nadaje się do amputacji, będziemy walczyć, by je uratować! Policja zabezpieczyła ślady i zajęła się sprawą. Sprawca jest ciągle poszukiwany.
Koszty uratowania psiaka i pobytu w lecznicy na pewno będą duże. Oczywiście przedstawimy wszystkie faktury. Liczymy na Waszą pomoc!
Ładuję...