Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
SKANDAL W JELENIOGÓRSKIEJ PROKURATURZE‼️‼️‼️
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Justyna Trybuchowska-Łysik w lutym 2018 wydała nakaz oddania Kropki jej dotychczasowym właścicielom, którzy ją zagłodzili oraz zaniedbali‼️
Pomimo, iż wszystkie dotychczasowe postępowania są w toku (o odbiorze zwierzęcia i o znęcanie się nad nim) prokurator uznała, że skrajnie zaniedbanej klaczy będzie lepiej u oprawców. ?? Koń został odebrany siłą z domu tymczasowego. Dotychczasowe leczenie konia wyniosło prawie kilka tysięcy zł, a właściciel nie pokrył tych kosztów.
Od decyzji złożyliśmy zażalenie :(
Przedstawiamy fakturę, którą dzięki zbiórce udało nam się opłacić. Serdecznie dziękujemy za Wasze wielkie serca i każdą wpłatę na rzecz ratowania Kropki. Dzięki Waszej pomocy udało się chociaż poprawić jej jakość życia - mamy nadzieję, że czuje się dobrze :(
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt w miejscowości Mysłów odebrał klacz, która utrzymywana była w stanie nieleczonej choroby. Kiedy inspektorzy przyjechali na miejsce, zobaczył zaniedbanego, chudego konia, który kilka dni wcześniej został wystawiony na sprzedaż, jako koń wierzchowy!
Zwierzę utrzymywane było w niewłaściwych warunkach sanitarnych oraz nie było właściwie leczone. Podczas interwencji właściciele oświadczyli, iż klacz była pod opieką szeregu specjalistów, jednakże na tę okoliczność nie posiadali jakiegokolwiek poświadczenia w dokumentach. Rozpytani w tej sprawie lekarze weterynarii, na których powołali się właściciele, wskazali ponadto, iż nie mieli z odebranym koniem nic wspólnego.
Zwierzę zostało odebrane właścicielowi w trybie administracyjnym i poddane oględzinom. Podczas badania stwierdzono, iż klacz ma około 16-17 lat oraz, że ma uszkodzony mięsień międzykostny (w jakim stopniu okaże się podczas dalszej diagnostyki), sztorcowe kopyta, niedźwiedzią postawę i obrzęk stawu pęcinowego, sięgający 2/3 wysokości nadpęcia.
Lekarz weterynarii pobrał krew do analizy oraz kał. Wykonano także badanie rektalne, które go wyniki są dobre. Podczas tego badania lekarz wyczuł u klaczy ciążę, co potwierdziło badanie USG. Klacz jest źrebna. Obecnie koń odpoczywa i dochodzi do siebie. Na początku tygodnia zostanie wykonana dalsza diagnostyka. Ponadto niezbędna jest wizyta kowala i profesjonalna opieka nad koniem, gdyż kopyta konia są mocno zdeformowane. Klacz bardzo cierpi, ból sprawia jej każdy krok, czy nawet przestąpienie z nogi na nogę.
Właścicielowi za utrzymywanie zwierzęcia w stanie rażącego zaniedbania, w tym nieleczonej choroby może grozić do 2 lat pozbawienia wolności oraz nawiązka w wysokości do 100 tys. zł.
Koszty diagnostyki i leczenia są bardzo duże, także koszty kowala, gdyż koń wymaga specjalistycznego kucia. Niezbędne jest odrobaczenie i zaszczepienie klaczy, a także zakup witamin, minerałów, pasz uzupełniających dla seniora i konia w słabej kondycji.
Bardzo prosimy Państwa o pomoc i wsparcie w leczeniu.
[Aktualizacja 20.01.2018]
Tak wygląda Kropka w styczniu 2018r. po przejściu pod naszą opiekę. Jeszcze długa droga przed nią do pełni zdrowia, ale boczki już nie są takie zapadnięte, ciąża prawidłowo przebiega, a noga mniej boli i powoli Kropka może na nią stawać.
Ładuję...