Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Państwa pomoc, pomogła nam pomóc zwierzętom w potrzebie <3
Zapraszmamy do zapoznania się ze szczegółowym rozliczeniem z Darczyńcami. Dalsze losy naszych podopiecznych można sprawdzić na naszej stronie w profilu psa.
Beza: http://sosbokserom.pl/pies-2251/
Mufcia: http://sosbokserom.pl/pies-2250/
Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Mufci:
"Dzień dobry!
Pomyślałam, że napiszę co słychać u Mufci. Byliśmy ostatnio na kontroli u weterynarza. Wszystko jest w porządku, udało nam się nawet doprowadzić uszy Mufci do zdrowia. Po kuracji kropelkami z antybiotykiem skończył się problem zbierającej się wydzieliny i drapania uszu. Psinka ładnie przybrała na wadze, jest mięciutka a sierść pięknie błyszczy. Co raz lepiej wychodzi jej utrzymanie czystości w domu, czasami jeszcze zdarzy się wypadek, ale jesteśmy dobrej myśli. Mufcia rozluźniła się, uwielbia spać na kanapie i przytulać się do nas. Kiedy słyszy że idziemy na spacer albo czas na posiłek to skacze i biega z radości. Jej relacje z psim rodzeństwem unormowały się, są przyjaciółmi i śpią na sobie. Skończyły się kłótnie o jedzenie i zazdrość o naszą uwagę.
Jeszcze raz chciałabym podziękować za Mufcię. Jest cudownym psiakiem.
Pozdrawiam
Anna"
Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Mufci:
"Dzień dobry!
Pomyślałam, że napiszę co słychać u Mufci. Byliśmy ostatnio na kontroli u weterynarza. Wszystko jest w porządku, udało nam się nawet doprowadzić uszy Mufci do zdrowia. Po kuracji kropelkami z antybiotykiem skończył się problem zbierającej się wydzieliny i drapania uszu. Psinka ładnie przybrała na wadze, jest mięciutka a sierść pięknie błyszczy. Co raz lepiej wychodzi jej utrzymanie czystości w domu, czasami jeszcze zdarzy się wypadek, ale jesteśmy dobrej myśli. Mufcia rozluźniła się, uwielbia spać na kanapie i przytulać się do nas. Kiedy słyszy że idziemy na spacer albo czas na posiłek to skacze i biega z radości. Jej relacje z psim rodzeństwem unormowały się, są przyjaciółmi i śpią na sobie. Skończyły się kłótnie o jedzenie i zazdrość o naszą uwagę.
Jeszcze raz chciałabym podziękować za Mufcię. Jest cudownym psiakiem.
Pozdrawiam
Anna"
Fvat numer 4511/2019, kwota 36,19 zł Beza
Fvat numer 7/10/2019, kwota 54 zł Beza, kwota 461 zł Mufcia
Fvat numer 8/8/2019, kwota 1394 zł Beza
Fvat numer 3/7/2019, kwota 263 zł Beza, kwota 146 zł Mufcia
Fvat numer 8/11/2019, kwota 74 zł Mufcia
Fvat numer 15/10/2019, kwota 304 zł
SUMA: 2732,19 za Beze i Mufcię
Z nadwyżki z tej zbiórki udało nam się opłacić faktry za innych naszych podpiecznych na których nie robiliśmy zbiórek a nie mieliśmy darowizn:
Fvat numer 7/10/2019, kwota 496 zł Milka i Frigga, kwota 74 zł
Fvat numer 8/8/2019, kwota 81 zł Ares
Fvat numer 3/7/2019, kwota 120 zł Marcus
Fvat numer 76/MGL/12/2019, kwota 183,99 zł karma Ares
Fvat numer 16/7/2019, kwota 471 zł
Fvat numer 149596421, kwota 458,80 zł
SUMA ZA WSZYSTKIE FVAT = 4616,98 ZŁ
Jeszcze raz, ogromnie Państwu dziękujemy za pomoc.
07 Grudzień 2019
Dostaliśmy nową relację i zdjęcia z Domu tymczasowego Bezy:
"Dzień Dobry
Przesyłamy Wam zdjęcia oraz filmy Bezy z jej kochającego domu.
Co u nas ...
Beza ma się świetnie, skacze, biega jest bardzo szczęśliwa i grzeczna.
Nie ma już problemów z ulewaniem.
Nie przyjmuje już żadnych leków. Beza ma komplet szczepień i jest odrobaczona.
Aktualnie ma cieczkę, zaraz po jej zakończeniu planujemy ją wysterylizować.
Beza przybrała na wadzę i bardzo dobrze wygląda.
Z całego serca chcielibyśmy stać się domem stałym dla Bezy.
Pozdrawiamy
Ewelina, Rafał i Carmenka"
19 Kwiecień 2020
Beza przeszła jakiś czas temu zabieg sterylizacji, jej opiekunowie podpisali z Fundacją umowe adopcyjną.
Relacja:
"Bezulek jest z nami bardzo szczęśliwy. Z kotkiem Zosią już się bawią, śpią, liżą się. Wszędzie z nami przebywa, bardzo dbamy od to co je, ma bardzo dobrą karmę, nie ma już żadnych problemów z ulewaniami czy oddychaniem, jest terminowo szczepiona."
28 Listopad 2019
Mufcia zamieszkała kilka dni temu w nowym domu, w którym mieszkają już dwa cudowne mopsy: Mufina i Precel.
Czekamy na relację i zdjęcia od nowych opiekunów.
19 Styczeń 2020
Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Mufci:
"Dzień dobry,
Minął już miesiąc od kiedy Mufcia jest z nami. Cały czas odkładaliśmy napisanie relacji gdyż każdego dnia odkrywamy nowe strony Mufci. Piesia jest bardzo grzeczna i spokojna. Ładnie chodzi na spacery, pokonała lęk przed windą i lubi jeździć samochodem. Mufcia odkrywa uroki spania w łóżku i na kanapie. Codziennie rano tarza się w pościeli, a wieczorami skacze po meblach jak szalona i szczeka z radości. Z naszymi psami już się zaprzyjaźniła, uczy się od nich psich zachowań. Wita nas kiedy wracamy do domu i domaga się głaskania i przytulania. Była też ze mną już kilka razy w biurze, odważnie zwiedzała nowy teren, zadowolona siedziała na kolanach moich współpracowników i odpisywała na maile.
Widzimy, że w Mufci są wielkie pokłady ciepła i radości. Cierpliwie czekamy i wspieramy ją aby mogła być w pełni sobą. Cieszymy się, że mogliśmy dać nowy dom i życie tak wspaniałemu psu.
Pozdrawiamy! "
Dostaliśmy relację i zdjęcia z domu adoptowanej od nas Mufci:
"Dzień dobry!
Pomyślałam, że napiszę co słychać u Mufci. Byliśmy ostatnio na kontroli u weterynarza. Wszystko jest w porządku, udało nam się nawet doprowadzić uszy Mufci do zdrowia. Po kuracji kropelkami z antybiotykiem skończył się problem zbierającej się wydzieliny i drapania uszu. Psinka ładnie przybrała na wadze, jest mięciutka a sierść pięknie błyszczy. Co raz lepiej wychodzi jej utrzymanie czystości w domu, czasami jeszcze zdarzy się wypadek, ale jesteśmy dobrej myśli. Mufcia rozluźniła się, uwielbia spać na kanapie i przytulać się do nas. Kiedy słyszy że idziemy na spacer albo czas na posiłek to skacze i biega z radości. Jej relacje z psim rodzeństwem unormowały się, są przyjaciółmi i śpią na sobie. Skończyły się kłótnie o jedzenie i zazdrość o naszą uwagę.
Jeszcze raz chciałabym podziękować za Mufcię. Jest cudownym psiakiem.
Pozdrawiam
Anna"
23 Wrzesień 2019 Beza jest po zabiegu korekty skrzydełek nosowych oraz podniebienia, suni niestety zdarza się jeszcze ulewać. W środę Bezę czeka wizyta w lecznicy.
Relacja Germaine:
"Bezula kochana sunia, wielki pieszczoch, chciałaby ciągle na kolanka, pcha się do łóżka, żeby być jak najbliżej człowieka. Do psów żadnej agresji ani zazdrości, dogaduje się ze wszystkimi. Zabawki ją nie interesują, chyba jeszcze nie wie do czego służą."
Zabieg korekty skrzydełek nosowych, podniebienia, badanie krwi, asysta anestezjologa to koszt: 1394 zł, fvat nr 8/8/2019.
29 Wrzesień 2019 Do Bezy uśmiechnęło się szczęścieie, nasz biały zajączek pojechał wczoraj do domu tymczasowego do Krakowa i jest w trakcie procedury adopcyjnej.
Nowi opiekunowie Bezuni przyjechali po nią do Warszawy aż z Krakowa.
Bezunia od razu pokochała córeczkę opiekunów i dogadała się z kotem rezydentem.
Relacja:
"Meldujemy że u nas wszystko w porzadku, leki podane, sunia jest bardzo ufna, od razu się polubiły z naszą kotką i dopełniła swoimi czterema łapkami ten brakujący puzzel do pełni szczęścia."
02 Październik 2019 Mufcia przeszła dzisiaj zabieg sterylizacji, przed zabiegiem suni pobrano krew.
Mufeczka czuje się dobrze, dostała antybiotyk i lek p/bólowy, w Sobote musi dostać kolejny antybiotyk.
Dzisiejszy zabieg Mufci to koszt: 461 zł
05 Październik 2019 Mufcia przeszła w środę zabieg sterylizacji, sunia po zabiegu czuła się dobrze, ale w czwartek pojechała do lecznicy na wizytę kontrolną ponieważ podkrwawiała z jednego naczynka przy szwie.
W lecznicy została zbadana, oczyszczono jej ranę po zabiegu i dostała nowy kubrak.
06 Listopad 2019 Mufcia była wczoraj na wizycie kontrolnej w lecznicy, sunia została zaszczepiona.
Mufcia jest cudowną, spokojną sunią, dogadującą się ze wszystkimi psami. Jest w trakcie procedury adopcyjnej.
24 Sierpień 2019
Beza przeszła kilka dni temu w asyście anestezjologa badanie endoskopowe, zabieg korekty podniebienia i plastykę skrzydełek nosowych. Przed zabiegiem wykonano jej badanie krwi.
Opis:
- Skrócono zbyt długie podniebienie miękkie.
- wykonano plastykę skrzydełek nosowych.
Sunia obecnie oddycha dużo lepiej, mamy nadzieję, że problemy z ulewaniem również wkrótce ustąpią.
Badanie krwi, anestezjolog, badanie endoskopowe oraz zabieg korekty podniebienia oraz skrzydełek nosowych to koszt: 1304 zł.
27 Sierpień 2019
Beza jeździła regularnie po zabiegu na wizyty kontrolne do lecznicy, sunia po zabiegu wymiotowała, dostaje obecnie leki osłonowe i karmę moczoną i rozdrobnioną.
Bezunia jest wielkim pieszczochem, wieczorem ładuje się do łóżka i zasypia przyklejona do człowieka. W dzień chce siedzieć tylko na kolanach opiekunki.
Leki dla Bezy to koszt: 36,19 zł, fvat numer 4511/2019.
03 Wrzesień 2019
Mufcia... Delikatna, wrażliwa, nigdy się nie narzuca, bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem, podchodzi nieśmiało do głaskania. Zwykle smutna i zamyślona, ożywia się na widok jedzenia. Dogaduje się z całym stadem, bez agresji ani zazdrości zarówno w stosunku do samców jak i suk.
Beza, Mufcia i Markus były w lecznicy na zdjęciu szwów, rana u Bezy wygląda bardzo ładnie, szwy zostały zdjęte, sunia czuje się dobrze.
"Beza jest szaloną, wesołą sunieczką, wszędzie jej pełno, chce być zawsze blisko człowieka, wskakuje na kolana i domaga się głaskania. Uwielbia zabawy z psami. W domu grzeczna, nauczyła się załatwiać potrzeby na zewnątrz, chociaż sporadycznie zdarzaja jej się wpadki w pokoju."
Słodka Beza nadal czeka na swojego człowieka, sunia zmieniła się bardzo od czasu przejścia pod naszą opiekę. Jest radosna, ufna, bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem, wskakuje na kolana i domaga się głaskania.
Bezunia dogaduje się zarówno z suniami jaki i psami, w domu nic nie niszczy, jest bardzo grzeczna.
"Mufcia jest nadal smutna i nieufna, ale podpatruje inne psy i próbuje je naśladować. Kiedy inne psiaki podchodzą, żeby je głaskać, Mufcia też podchodzi bardzo nieśmiało, ale się narzuca. Dogaduje się bez problemu ze wszystkimi psami w Fundacji, apetyt dopisuje, załatwia potrzeby na zewnątrz, ale zdarzają się jej jeszcze wpadki w domu."
Na bierząco można śledzić losy Bezy i Mufci na naszym facebooku i stronie www. Po zakończonym leczeniu i adopcji przekażemy rezultant zbiórki z fakturami za leczenie które udostępnione są na naszej stronie www.
Mufcia i Beza przebywały w szpitalu od Poniedziałku do Soboty ze względu na zły stan, dostawały kropłowki dożylnie, antybiotyk, leki p/bólowe i osłonowe. Rany po źle wykonanych zabiegach cesarskiego cięcia były przemywane.
Mufcia niestety jest bardzo wycofana, boi się dotyku, jest smutna, zrezygnowana. Nie chce wychodzić na dwór, trzeba ją wynosić, na widok czlowieka kuli się ze strachu i się trzęsie.
W lecznicy podczas oględzin u Mufci stwierdzono:
- bardzo brudna sierść, pozlepiana moczem, kałem i fragmentami ściółki
- odparzenie fałdu nosowego, pozbawione sierści
- na boku z prawej strony stara blizna
- małżowiny uszne przełysiałe, w kanale słuchowym dużo ciemnej wydzieliny, zwężony przerostowo kanał słuchowy
- rana po zabiegu z wysiękiem, ropiejąca, odleżyny w miejscach szwów, kolor skóry może sugerować początek martwicy.
- gruczoł mlekowy pobudzony w laktacji, wyciek wydzieliny mleczno-krwistej
- z pochwy wypływ krwisto-mętny w umiarkowanej ilości
Pobrano krew na profil rozszerzony i tarczycę- wyniki krwi wykazały znaczną leukocytozę oraz anemię.
Mufci został założony wenflon, została w szpitalu ze względu na zły stan ogólny, podano jej kroplówkę z pompy infuzyjnej, leki p/bólowe oraz antybiotyk.
Mufcia ma w szpitalu nadal intensywny wyciek z dróg rodnych, ma wykonaną toaletę rany po zabiegu - ropna wydzielina, silnie zaczerwieniona i rozpulchniona skóra w okolicy szwu.
Sunia będzie miała wykonane USG jamy brzusznej oraz badanie kału na obecność pasożytów.
Suczki obecnie przebywają nadal w szpitalu. Czekamy na wyniki, będą miały wykonane USG jamy brzusznej żeby się upewnić iż nic złego się nie dzieje po "zabiegach" wykonanych w bardzo nieprofesjonalny sposob.
Suczki dostają lek zatrzymujący laktację. Obie dostają kroplówki dożylne z pompy infuzyjnej. Lek. Weterynarii podejrzewa, że Sunie były "krojone" albo przez samego właściciela albo przez Weterynarza od zwierząt gospodarskich, który zrobił to w bardzo niefachowy sposób.
Jeśli sunie dojdą do siebie i ich stan się ustabilizuje na tyle dobrze, przejdą zabiegi sterylizacji. Jedna z buldożek ma problemy z oddychaniem, najprawdopodobniej będzie musiała przejść zabieg korekty podniebienia.
Na chwile obecną koszta to ponad 900 zł.
Jeszcze raz prosimy Was o wsparcie. Każdy grosz się liczy.
Dawno nie widzieliśmy psów w tak złym stanie! Były koszmarnie zaniedbane.
Otrzymaliśmy pilnie zgłoszenie dotyczące buldogów francuskich. Suczki są w bardzo złym stanie. Brudne, śmierdzące, a z ich pochwy leje się krew z ropą. Zostały im odebrane szczeniaki. Wycofane i wystraszone, boją się wszystkiego. Są po cesarskim cięciu wykonanym w sposób nieprofesjonalny. Rany wyglądają paskudnie, rozkładają się i leci z nich krew z ropą. Suczki są obolałe, nie chcą się ruszać, wszystko je boli. Sutki są nabrzmiałe, pełne mleka.
Jedziemy prosto do lecznicy całodobowej, aby jeszcze dzisiaj zobaczył je lek. Weterynarii i natychmiast wdrożył leczenie i udzielił niezbędnej pomocy. Sunie zostaną w szpitalu do jutrzejszej konsultacji.
Kochani, bardzo Was prosimy o pomoc i prośbę o udostępnienie znajomym. Leczenie na pewno będzie kosztowne. W ostatnim czasie odebraliśmy bardzo dużo buldogów francuskich, które przeszły skomplikowane i bardzo kosztowne operacje. Sterylizujemy i kastrujemy, odrobaczamy, czipujemy i szczepimy. Tylko dzięki Waszej pomocy. Nie możemy sobie pozwolić na długi w lecznicach, ponieważ lekarze zaczną odmawiać nam pomocy.
Jeszcze raz prosimy Was o wsparcie. Każdy grosz się liczy. Do Warszawy dojedziemy ok. północy, trzymacie za sunie kciuki.
Ładuję...