Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie udało się uzbierać całej kwoty. Dziękujemy wszystkim Darczyńcom za pomoc.
15 kwietnia br. Don Pedro zakończył leczenie FIP-a i rozpoczął obserwację, która również trwa 84 dni. Gdy zaczynał terapię, ważył 2,2 kg. Teraz waży 4,4 kg. Trzymajcie kciuki za zdrowie kocurka ❤️
Na tej zbiórce zbieramy pieniądze na badania, leczenie i hospitalizację kocurka. Liczymy na Wasze wsparcie!
Faktura za leczenie Don Pedra. Nie mamy pieniędzy, żeby za nią zapłacić... Błagamy o pomoc!
U Don Pedra ostatecznie zdiagnozowano FIP-a, w dodatku w wersji neurologicznej (wskazują na to problemy z chodzeniem, ataki padaczkowe i częściowa utrata wzroku). To diagnoza, która przeraża i zwala z nóg. 21 stycznia kocurek otrzymał pierwszą dawkę specjalnego leku, dzięki któremu może zwalczyć i pokonać tę straszną chorobę. Na tej zbiórce zbieramy pieniądze na badania, hospitalizację kocurka i wizyty u weterynarzy różnych specjalności. Bardzo prosimy o pomoc!
Don Pedro po ataku padaczkowym
17 stycznia Don Pedro odwiedził aż 3 lecznice; wieczorem trafił do szpitala. Pobrano mu krew do badań oraz wykonano USG płuc i jamy brzusznej., które wykazało obecność płynu w klatce piersiowej i niedrożność jelit. Rano kocurek miał gorączkę, później wpadł w hipotermię - temperatura jego ciała wynosiła tylko 35 st. C. Pedruś dostał leki i kroplówkę; był dogrzewany. Po kilku godzinach temperatura wzrosła do 37 st. C. Kocurek przeżył noc i poczuł się trochę lepiej - zaczął jeść. Lekarze podejrzewali sepsę lub FIP-a (zakaźne zapalenie otrzewnej). Stan jest zły, a rokowania ostrożne. Prosimy, trzymajcie kciuki za Pedrusia. Błagamy o pomoc dla niego!
W dn. 16 listopada br. Don Pedro miał kontrolne USG płuc. W końcu po ponad 2,5 miesiąca leczenia możemy powiedzieć, że jest dobrze! Kocurek jest zdrowy :)
Nareszcie w płucach nie ma płynu i artefaktów świadczących o stanie zapalnym. Pozostały jedynie niewielkie blizny, co jest normalne po tak długiej chorobie.
Leczenie Don Pedra było długie i kosztowne, a zbiórka idzie bardzo słabo. Pomożecie?
Koszty leczenia zapalenia płuc Don Pedra na dzień 21 września 2021 r. wynosza 1649 zł. Z tego powodu zwiększamy kwotę zbiórki do 2200 zł.
Don Pedro ma ok. 5 miesięcy i już walczy z zapaleniem płuc. Kocurek jest bardzo drobny, jak na swój wiek. Od kilku dni przebywa w szpitalu w lecznicy całodobowej. W dniu przyjęcia do szpitala kociak dziwnie oddychał, miał gorączkę, lekką duszność wdechową i wyraźny wypływ z nozdrzy. Okazało się, że ma zapalenie płuc.
W badaniu stwierdzono: "Słyszalne trzaski nad polami płucnymi (zapalenie?), lekkie stłumienie tonów serca po lewej stronie klatki piersiowej. Jama brzuszna miękka, bez cech bolesności w czasie badania, brak wyczuwalnych palpacyjnie patologii, odruch balotowania ujemny. Zwierzę szczupłe, rzeczywiście drobne jak na swój wiek. Aktualne m.c. 1,2 kg (nic nie przybrał przez ok. 3 tygodnie. Wykonano badanie RTG w trzech projekcjach (bez sedacji, zwierzę dość ruchliwe + lekka duszność, miejscami są nieostrości) - zmiany zapalne okołooskrzelowo i w miąższu płuc, przysercowo niewielka ilość wolnego płynu, serce stosunkowo duże, lekko uniesiona tchawica w śródpiersiu. Obecny wolny płyn na terenie jamy brzusznej - zwierzę bardzo młode, nie potrafię na podstawie tego badania określić czy to już patologia".
Zalecenia:
1/ Doxybactin 1/4 tabletki 1 x dziennie
2/ Loxicom w syropie 0,1 ml 1 x dziennie
3/ badanie USG jamy brzusznej - w przypadku stwierdzenia obecności patologicznej ilości wolnego płynu na jej terenie koniecznie punkcja i badanie płynu
4/ do rozważenia badanie echo serca i USG klatki piersiowej
5/ konieczna kontrola masy ciała i kontrola przyjmowanego pokarmu.
Bardzo prosimy o pomoc. Liczy się każda złotówka!
Ładuję...