Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kora dziękuje. Nadal przebywa w hotelu ijest leczona, ale z Waszą pomocą jest łatwiej.
Szła droga zmarnowana Kora. Tuptała w deszczu ostatkiem sił. Błąkała się po Krzeszycach. Ludzie ją dokarmiali, ale nikt nie mógł zatrzymać, aby dać choć kawałek kąta.
Gdy zobaczyliśmy Kore na żywo nie mogliśmy jej zostawić. Nie myśleliśmy wtedy trzeźwo, o tym że nie mamy środków na leczenie ani hotelowanie tylko o tym, aby jak najszybciej otrzymała pomoc. Kora ma wyłysiałe miejsca na ciele, rój kleszczy, pcheł, brudne uszy, starte zęby i śmierdząca sierść od nużeńca. Ten stan nie trwa od wczoraj, weterynarz szacuje ten czas na pół roku wstecz 💔
Jak długo się tułała?
Czy ktoś ją wyrzucił?
Czy ktoś jej szuka?
Czy właściciel widział jej stan zdrowia i nie zareagował?
Na te pytania nie poznamy już odpowiedzi. Najważniejsze, abyśmy jej pomogli! Zrobimy wszystko, żeby wróciły jej chęci do życia. Nie mamy środków na leczenie kolejnego istnienia. Zwracamy się do Państwa z prośba o wsparcie na jej leczenie i hotel. Jednocześnie prosimy o pomoc w ustaleniu właściciela. Za każde wsparcie dziękujemy w jej imieniu.
Ładuję...