Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nasze psiaki Chciałyby serdecznie podziękować Wam za zrzutkę na karmę. Za zbiórce zebrało się 2097,48 zł do wypłaty – dziękujemy za każdy grosik, za te najdrobniejsze datki i te duże (Adam
Kobyliński – jesteś niesamowity ) Na nasze konto z oznaczonym celem specjalnym wpłynęły wpłaty: Karolina B. 100zł Świeczyna A. 400zł Kinga P. 50zł Magdalena S. 100zł Dziękujemy Wam serdecznie Łącznie na zakup karmy dla psiaków mamy budżetu 2747,48 zł, a wydaliśmy już: 579,80 – na 2 worki Royal Canin Hepatic – którą musieliśmy zamówić już na początku maja – a’konto tej zbiórki 1283,95 – Na zamówienie trudno dostępnego Arion Premium Lamb&Rice 563zł na zakup Fitmin for life dla części psiaków. Resztę, której już nie zostało zbyt wiele, zostawiam na czarną godzinę i totalną awarię.
Dziękujemy
Bardzo prosimy Was o pomoc...
Pod opieką naszej małej fundacji, jest około 22 psów, z czego większość jest na hotelach i ponad 40 kotów - ta liczba jest tak zmienna, że trudno dokładnie ją określić - codziennie odbieramy telefony z prośbą o pomoc kolejnym kociakom...
Większość naszych podopiecznych wymaga karm specjalistycznych, trafiają do nas podopieczni, którzy nie poradzą sobie w schronisku, mają schorzenia, które wymagają dokładniejszej diagnostyki i leczenia.
1. Maks - kudłacz ze zdjęcia, ma problemy z wątrobą, dostał leki i zalecenie karmy Royal Canin Hepatic na jakiś czas. Koszt tej karmy jest przeogromny.
2. Dżok:
Dżok nasz lisek, jest kochany, ale ma duży dystans do człowieka, okropne blizny na szyi tylko pobudzają wyobraźnie, jakie miał wcześniej życie. Pobyt w schronisku również mu nie służył, jego trzustka nie pracowała, jak powinna... Dżok na stałe musi przyjmować lekkostrawną karmę typu low fat.
3. Feluś
Ja Feluś, to w ogóle mam problem, bo ciocia nawet mokrą karmę musi blendować z wodą i mówi, że siorbie jak świnka... Jestem świeżakiem w Fundacji i ponoć będą mnie prześwietlać, czemu pyszczka otwierać nie potrafię...
My Wars i Sawa jesteśmy starszaki, też zabrane ze schroniska... Mówili o nas dzikusy, a metodą: "przez żołądek do serca" udało się opiekunom otworzyć nas na życie w domku.
Gdybym musiała w tej chwili złożyć zamówienie tylko na karmę - to potrzeba nam:
To zamówienie zapełni miski psiej części podopiecznych na ok 2 miesiące. Sezon kleszczowy już w pełni - a część z naszych psów nie została zabezpieczona :(
Bardzo prosimy o pomoc.
Ładuję...