Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mruczek dziś przeszedł zabieg kastracji. W zeszłym tygodniu miał wykonane testy FIV/FeLV na szczęście wyszły ujemne. Niestety świerzb w jego uszach jest mocno zaawansowany wciąż go leczymy. Przed nami jeszcze szczepienia, a gdy Mruczek w pełni wyzdrowieje zacznie się rozglądać za nowym domem.
Dziękujemy za pomoc i wsparcie <3
To cud, że go wypatrzyliśmy leżącego w przydrożnym rowie. Wyziębiony, przemoczony, nie wzbraniał się, gdy go zabieraliśmy do samochodu.
Można śmiało powiedzieć, że zauważyliśmy go w ostatnim momencie - w koło pola, las, brak domostw, i ruchliwa droga. Dodatkowo nadchodząca noc i minusowa temperatura stanowiły realne zagrożenie dla jego życia.
Pod jego gęstym futerkiem skrywa się szkielecik kociego wychudzonego ciałka, w oczy rzuca się duży, wzdęty brzuszek. Jest zaniedbany, zapchlony, widać, że musiał się błąkać już jakiś czas.
Mały stale potrząsa głową, uporczywie drapie się po uszkach, gdy do nich zaglądamy widać brud, świerzb, czuć także nieprzyjemny zapach. Bardzo prosimy o pomoc. Nim trafi do nowego domu, potrzebne będzie leczenie, badania, testy, szczepienia oraz utrzymanie. Dziękujemy za wsparcie!
Ładuję...