Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą wpłatę - to dzięki Wam możemy pomagać. Tym razem udało się zabezpieczyć środki na część potrzeb Brabusa na pewien czas. Nasz wielki elegant z chorymi łokciami bardzo, bardzo dziękuje, a my razem z nim.
Stan zdrowia Brabusa jest pod kontrolą i jest całkiem zadowalający. Musimy tylko pilnować odpowiednio zbilansowanej diety, by czuwać nad jego wagą i nie obciążać stawów, zwłaszcza przednich łap, a także dbać o jelita (skłonność do alergii!) i uszy. Nasz piękny olbrzym ma już blisko dziewięć lat i apetyt na dużo więcej - chcemy mu je zapewnić w jak najlepszej kondycji. Bardzo prosimy o Waszą pomoc.
Niech nikogo nie zmyli to piękne zdjęcie. Choć tak, Brabus jest pięknym psem. Tylko jego oczy czasem mówią o wielkim smutku. Czasem alergia, problemy z uszami lub ból łokci dokuczają mu bardzo, tak bardzo, że z wielkiego urodziwego psa robi się smutna osowiała istota. Prosimy, pomóżcie zapewnić mu najlepsze suplementy, leki i środki na codzienne utrzymanie, by Brabciu mógł radować otoczenie swą przepiekną obecnością i by zdjąć z nas choć trochę ciężaru smutku i odpowiedzialności za niego i pozostałych podopiecznych fundacji. Dziękujemy za każdą wpłatę.
Brabus to przepiękny pies, który z bogatą kartoteką pogryzień i praktycznie wyrokiem trafił tu, bo Duch był dla niego jedyną szansą na przeżycie. Trudno w to wszystko uwierzyć, teraz gdy widzi się Brabusa rozbawionego, szalejącego z innymi psami, także małą Felą. Gdy widzi się Brabcia przechadzającego się luzem po parku wśród spacerowiczów. Gdy się go widzi, jak majestatycznie lustruje albo kontempluje okolicę z jakiegoś zielonego pagórka...
Tę sielankę zakłócają jedynie problemy zdrowotne Brabusa. Ma dysplazję łokciową, problemy z uszami i alergię. W związku z tymi ostatnimi był niedawno na kolejnej konsultacji i badaniach w klinice. Zaaplikowano mu czipy antyalergiczne, a uszy wymagają regularnego dokładnego czyszczenia, nawet dwa razy dziennie. Kto miał lub ma psa z problemami usznymi, wie, z czym to się wiąże – ucieczki, obrona, uniki – aż mamy wrażenie, że znęcamy się nad nim, ale zaniechanie zabiegów może tylko pogorszyć sytuację. Stan zapalny w uszach wymaga stałego monitorowania, kolejnych badań.
Dlatego bardzo prosimy o wsparcie finansowe Brabusa - wizyt w klinice, kosztów przejazdu, leków. Do tego dochodzi zwykłe codzienne utrzymanie, a Brabciu jest niemały i je niemało, także porcje środków przeciwko robakom i kleszczom muszą być odpowiednio duże. Można go adoptować, ale można też wesprzeć choćby małą kwotą tę zbiórkę. Brabus się z godnością i ogromną wdzięcznością ukłoni. Ogonem.
Warto dodać, że Brabus żyje w fundacji wśród prawie czterdziestu innych psów i każda pomoc temu pięknemu olbrzymowi odciąża budżet pozostałych.
Ładuję...