Prosimy o wsparcie dla biednego kotka!

Dopiero co pisaliśmy o braku domów tymczasowych i prosiliśmy o wsparcie, a już dostaliśmy kolejne zgłoszenie o kocim nieszczęściu. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia, żeby wiedzieć, że nie mogliśmy przejść obok obojętnie...

Nie jesteśmy nawet w stanie wypisać wszystkiego, co dolega temu biedakowi, który został znaleziony sam gdzieś na uboczu. Na pewno cierpi na koci katar, nużycę i ma problemy z łapką. Leczenie zaczęliśmy od razu, jednak potrzebujemy dla tego biedaka spokojnego domu, w którym będzie mógł dojść do siebie.

Bardzo prosimy również o wsparcie finansowe, ponieważ kotek wymaga natychmiastowego i długiego leczenia. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby mógł jak najszybciej wyzdrowieć i cieszyć się życiem. Pomożecie? Liczy się każda złotówka i każde udostępnienie. Naprawdę błagamy Was o pomoc!