Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy, że po raz ostatni wspomogliście Happy'ego i jego zbiórki... i że dzięki Wam mogliśmy w spokoju i bez stresu opłacić jego zaległe rachunki. Bardzo, bardzo doceniamy i dziękujemy!
Pamiętacie Happy'ego? Około 11-letniego biało-szarego kocurka złapanego jako dziczący maluch na złomowisku... Kto wiedział, że wyrośnie z niego takie ogromne kocurzysko...?
Z powodu swojej dzikości - nieprzejawiającej się agresją, ale kompletną niechęcią do spędzania czasu w bliskiej odległości człowieka - został na stałe w domu tymczasowym u naszej wolontariuszki... Polubił się z jej innymi podopiecznymi, w tym pofipowym dzieciakiem - Uszakiem. Czasem dawał się posmyrać, czasem nawet przy tym pomruczał...
Z Rysią, z Uszakiem:
U weterynarza:
Kocurek od jakiegoś czasu posikiwał poza kuwetą - badania moczu wyszły czyste, ale zrobiono też badania krwi - również perfekcyjne - oraz USG i to już takie świetne nie wyszło. :( Kocurek miał zmianę w pętli między jelitami, było podejrzenie dużej zmiany na węźle chłonnym. Lekarze zdecydowali się na laparotomię zwiadowczą w miejsce dającej często niepewny wynik biopsji... Wynik powalił nas na kolana. :(
Kocurka trawił bardzo agresywny nowotwór, prawdopodobnie chłoniak - a jedynymi objawami jakie dawał poza USG to było posikiwanie poza kuwetą... Po naradzie z lekarzami jego tymczasowa opiekunka, u której mieszkał prawie całe swoje życie, zdecydowała, że najbardziej humanitarną opcją będzie eutanazja śródoperacyjna, czyli podanie znajdującego się już pod narkozą zwierzakowi środka do eutanazji. Wybudzanie go tylko po to by następne dni spędził w lecznicy całodobowej z tak rozsianym i niedającym nadziei nowotworem byłoby po prostu okrutne.
Jego opiekunka jest załamana, a my nie wiemy jak uzbieramy na kotka, który umarł, dużo pieniążków... Czekamy na ostateczne rozliczenie, ale sama operacja kosztowała 1300 zł, do tego badania moczu, hospitalizacja, narkoza, badania moczu... Błagamy, pomóżcie nam spłacić ten dług. Dla Happy'ego ;(
Ładuję...