Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zenek to 2-letni kocur. Został zaadoptowany razem z dwoma siotrami jak byli maluchami. Zostały odratowane jako jedyne i na ich szczęście trafili pod skrzydła Fundacji Bezdomniaki, która zadbała o ich powrót do zdrowia i zadbała o nie również profilaktycznie. Niestety wszystkiego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a tym bardziej w tamtym momencie, gdy trafili do mojego serca, nie myślałam o tym, że kiedyś będę musiała podjąć jedną z najtrudniejszych decyzji w moim życiu...
To, jak zżyty jest ze swoim rodzeństwem do dziś chwyta mnie za serce, a ściska je myśl o tym, że musi przejść bardzo poważną operację.
Z bólu gdy leży zaciska tylnie łapki. Ma problem ze wstawaniem, z położeniem się i chodzeniem, nie potrafi już tak jak kiedyś biegać i skakać... jego życie to nieustający ból...
O chorobie Zenia dowiedzieliśmy się przypadkiem. Chorował długo na zapalenie pęcherza, przez co z lekarzami zgodnie stwierdziliśmy, że jego złe samopoczucie, niechęć do chodzenia i chowanie się jest wynikiem bólu przez malutkie kryształki (kamica), które były w jego pęcherzu. Niestety przy kolejnym badaniu, gdy okazało się, że wszystko jest już jak należy, a kot dalej nie chce chodzić, Pani doktor przebadała go i od razu zabrała go na prześwietlenie.
Takiego wyniku nikt się nie spodziwał... Lekarz skonsultowała obraz rtg z 6-oma innymi lekarzami. Każdy był w ogromnym szoku, bo jest to tak bardzo rzadki przypadek, że lekarz z kilkunasto letnim doświadczeniem stwierdził, że pierwszy raz widzi taki ubytek u obu nóżek.
Do tego wszystkiego przy badaniu Pani doktor wysłuchała u Zenia szmer na serduszku. Niestety kardiolog to potwierdził i po badaniach dopisał kolejną chorobę do kartotetki Zenka... kardiomiopatia przerostowa...
W tym momencie okazało się, że jego operacja będzie obarczona dodatkowym ryzykiem. Lekarz potwierdził, że mimo wszystko operacja może się odbyć, ale tylko pod opieką anestezjologa oraz z pełnym monitoringiem.
Błagam! Pomóż Zeniowi wrócić do swojego dawnego, kociego życia... ta operacja to jego jedyna szansa na to, aby jeszcze kiedyś wskoczył na drapak czy półkę na ścianie, a przede wszystkim, aby zabraniać od niego ten okropny ból, z którym zmaga się codziennie...
https://www.youtube.com/shorts/LHm8QXwZrio