Zezowate nieszczęście z podejrzeniem padaczki

[Aktualizacja 25.09.2018]

Odwiedziłam dziś Zuzię w lecznicy. Zuzia jest bardzo rozmruczana, kocha człowieka, przytulać się, głaskać. Informację od Pana Doktora są pozytywne. Zuzia czuje się w porządku, może nawet jutro opuścić lecznicę, tylko, że nie ma dokąd pójść. Wszystkie wyniki ma dobre, nic nie wyszło w badaniach. Podejrzenie zatrucia.  Nie było drgawek od soboty, biegunka ustąpiła.

Jeśli wszystko będzie dobrze za kilka tygodni sterylizacja, szczepienia. kontakt w sprawie adopcji bądź domu tymczasowego Kinga - 505027258, Basia - 697454930. Przebywa w Rybniku.

Pod naszą opiekę trafiła młodziutka, zezowata Zuzia w wieku około 6 miesięcy. Ma ubytki sierści oraz kilka ran. Kicia ma napady silnych drgawek. Ataki są na tyle silne, że podczas jednego z nich kicia spadła z krzesła na ziemię. Pojawiają się podczas snu.


Wczoraj Zuzia trafiła pod opiekę lecznicy weterynaryjnej. Jest w trakcie diagnostyki. Oby obrażenia nie okazały się, aż tak poważne. Te objawy mogą być również wynikiem zatrucia, zaburzeniem błędnika, toksoplazmową, która również powoduje zaburzenia widzenia i oddechowe. Testy FelV, FIV i PP ujemne. Część wyników będzie w poniedziałek. Więc będziemy wiedzieć coś więcej.

Prosimy o pomoc.