Złamana miednica - ogromne cierpienie

Złamana miednica, ogromne cierpienie!

Rysiek jest młodziutkim psiakiem, który w wyniku wypadku komunikacyjnego trafił w ciężkim stanie do lecznicy pod Łodzią - stamtąd miał trafić do schroniska, w którym w tym stanie nie miałby żadnych szans. Pies przeszedł pod naszą opiekę, przyjechał do Warszawy do lecznicy i przeszedł liczne badania. Zdjęcia RTG wykazały złamaną miednicę, która wbiła się do jamy brzusznej.

Niestabilna miednica i zwężenie kanału miednicy sprawiało Rysiowi ogromny ból i uniemożliwiało prawidłowe oddawanie kału i moczu. Pies siusiał z krwią, oddawał kał z krwią w wielkim cierpieniu, długo się napinając i płacząc z bólu.

Niestabilna miednica powodowała stałe urazy pęcherza moczowego i prostnicy powodując krwiomocz i pojawianie się krwi w kale. Rysiek z trudem się poruszał, bardzo cierpiał, tylko dzięki operacji stabilizacji miednicy miał szansę wrócić do względnej sprawności i cieszyć się życiem. Rysiek przebywał kilka dni w szpitalu i był przygotowywany do operacji, ponieważ miał wodonercze, dostawał kroplówki, antybiotyk i leki osłonowe.

Pies jest już po operacji ustabilizowania złamanej miednicy, niestety miednica zaczęła się zrastać w patologicznych miejscach i była konieczna destabilizacja, czyli złamanie w miejscu powstałych zrostów i usunięcie odłamów z jamy miednicy. Miednica została ustabilizowana płytą blokowaną. Zabieg był bardzo trudny ze względu na powstałe już zrosty i wtórny skurcz mięśni kończyny miednicznej i pośladka. Nie zawahaliśmy się, kiedy poproszono nas o pomoc dla Rysia, po operacji ma szansę na nowe, lepsze życie bez bólu, kalectwa i cierpienia.

Liczymy na Państwa pomoc dla tego cudownego, cierpliwego, kochanego psiaka, który znosi wszystkie zabiegi z pokorą, prosimy o darowizny dla niego, każda złotówka się liczy!