Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Potrzebujemy pomocy i bardzo, bardzo Was prosimy o wsparcie! Każda złotówka się liczy! Im ich więcej, tych złotóweczek, tym większe są nasze możliwości pomagania. Jeśli każda osoba, która zobaczy tę zbiórkę wpłaci 5 złotych, to będzie fantastycznie! A jeśli będzie nas dużo, dużo, dużo i każdy wpłaci tylko 1 złotych, to mega cudownie, bo im nas więcej, tym mamy większe szanse na otrzymanie dotacji od ratujemyzwierzaki.pl. W akcji „Łap dotacje na organizacje” Liczy się przede wszystkim liczba wpłacających. Wierzymy, że z Wami się uda! Nie poddajemy się i walczymy zawsze, kiedy jest taka możliwość.
Czas teraz nie jest dla nas i naszych piesków łaskawy. Mamy pod opieką 22 FRAPki i Krasnalei. Za chwilkę zabierzemy z bardzo złego schroniska 3 chudzieńkie i lękowe biedki. Choć jest nam łatwo, nie mogliśmy przejść obok… Od wielu miesięcy adopcje stoją, a na dodatek idzie zima i kolejny, trudny dla malutkich fundacji jak nasza, przedświąteczny czas. Bez Waszych darowizn (gotówkowych, rzeczowych) zwyczajnie nie damy rady. To seniorka Pestka, seniorzy Figaro i Papcio Smerf, Nosek, Lori pod stałą opieką behawiorysty, Lunka i dzikus Gonzo, nieśmiała Zara, dzicy nastolatkowie Bąbel i Igor, delikatna mamunia Malwa, niewidomy Jurand, lękowy Martens, trzymana przez 3 lata w klatce (!) Amelka…
To Igorek
To śleputek Jurand
To seniorek Figaro
To Pestunia, która już ponad 5 lat czeka na domek...
Zawsze staramy się trzymać fason i prezentować nasze psiaki jako piękne i radosne (bo takie właśnie są, mimo starszych przeżyć w przeszłości). Ale może właśnie też dlatego tak trudno nam pozyskać fundusze. Nie ma nas wielu i działamy, wspieramy, leczymy, szczepimy i piszemy o tym najczęściej post factum. Nasze posty są pełne pozytywnych informacji o naszych straumatyzowanych psiakach, bo obecnie są bezpieczne, zaopiekowane i może właśnie dlatego niektóre z nich od wielu lat nie mają własnego domu… Oby nie!
Tak czy inaczej BARDZO WAS PROSIMY O POMOC. Miesięczny minimalny koszt utrzymania naszych psiaków to ok. 7000 złotych (za hoteliki domowe – tak musimy je opłacać, nie mamy bowiem domów tymczasowych, walczymy o nie jednak, nie poddając się nigdy! A psiaki, które mieszkają w hotelikach domowych, to psiaki z trudną przeszłością, które nie odnalazłyby się łatwo w domach tymczasowych).
Pomóż nam przetrwać, pomóż pomagać, pomóż robić więcej.
Jeśli każda osoba, która zobaczy tę zbiórkę wpłaci 5 złotych, to będzie fantastycznie! A jeśli będzie nas dużo, dużo, dużo i każdy wpłaci tylko 1 złotych, to też cudownie, bo im nas więcej, tym mamy większe szanse na otrzymanie dotacji od ratujemyzwierzaki.pl!
DZIĘKUJEMY ZA KAŻDY DAR!
A to dzikusek Gonzo i Lori. Marzy nam się adopcja w dwupaku, bo kochają się bardzo i wspierają bardzo...
Ładuję...