Zojan został otruty! Teraz w klinice weterynaryjnej walczy o życie!

Zbiórka zakończona
Wsparło 129 osób
3 770 zł (52,36%)

Rozpoczęcie: 26 Lutego 2024

Zakończenie: 20 Kwietnia 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
12 Marca 2024, 09:40
Potrzebne pilne wsparcie dla Zojanka!

Moi Drodzy, przekazałam klinice w której jest Zojanek całe zebrane środki. Niestety, jest to tylko ułamek tego, co potrzebuje ten psiak aby wrócić do zdrowia.
Wiem, że już niedługo znowu dostanę telefon z ultimatum – albo przelewam resztę potrzebnych pieniędzy albo zabieram Zojanka. Nie chcę nawet myśleć o tym, co się wtedy stanie.
Proszę, wesprzyjcie tego psiaczka chociaż najmniejszymi kwotami. On nie ma nikogo innego i może liczyć tylko na nas.
Dagmara

Pokaż wszystkie aktualizacje

06 Marca 2024, 09:07
Śmierć nadciąga nieubłaganie. Chyba że wydarzy się cud

Moi Drodzy, lekarze odmówili dalszego leczenia małego Zojanka. Mam niezapłacone zaległe faktury w klinice. A ten biedny psiaczek nie przeżyje bez kroplówek. Śmierć nadciąga nieubłaganie. Chyba że wydarzy się cud i ktoś zlituje się nad nim. Dziś do końca dnia muszę przelać pieniądze, każda złotówka może uratować jego życie. Pomóżcie.

Dagmara

04 Marca 2024, 19:38
Potrzebna jest pilna pomoc dla Zojana

Moi Drodzy, Zojan cudem uniknął śmierci. Teraz toczy się walka o jego zdrowie. Zbiórka praktycznie stoi w miejscu a bez pieniędzy nic się nie uda załatwić. Takich to czasów dożyliśmy. Błagam Was o pomoc dla tego malucha.

Ostatnio spotykamy się z sytuacjami, że są otruwane bezpańskie psy. Zojan to jedyny farciarz, któremu udało się przeżyć zatrucie! Wolontariusze znaleźli go na miejscu w stanie krytycznym. Piesek musiał, dopiero co spożyć substancję toksyczną i zdążył dojechać do kliniki weterynaryjnej. Weterynarz długo walczył, aby ustabilizować jego stan.

Zojan bardzo cierpiał oraz przechodził gehennę. Lekarz dokładnie zbadał Zojana, dodatkowo okazało się, że piesek jadł cokolwiek się dało, aby zapełnić pusty brzuszek. Zjadł również kości, które są szkodliwe dla piesków, co doprowadziło do zapalenia jelit. Jego stan jest stabilny, ale niestety nadal zły. Szkodliwa substancja zdążyła już nieco uszkodzić jego organizm, ale na szczęście wszystko jest odwracalne, dzięki leczeniu, które jednak jest kosztowne.

Bardzo prosimy o wsparcie dla tego biedaka, który padł ofiarą tak okropnego czynu. Zojan potrzebuje teraz cały czas kroplówek i dużej ilości leków. Również musimy kupić dla niego specjalistyczną karmę, która pozwoli odzyskać mu siły do dalszej walki.

Zojan caly czas przebywa w klinice weterynaryjnej. Kochani, prosimy Was o wsparcie dla tego dzielnego pieska. Swoje życie spędził na ulicy, nie było mu dane zaznać miłości ani bezpieczeństwa. Nie miał on swojego ciepłego kocyka, ani człowieka który by go codzienne głaskał i cieszył z jego obecności. Razem możemy odmienić jego los!

Jeśli masz pytania napisz na fundacja@fundacjakubusiapuchatka.pl lub zadzwoń +48 882 032 002

Zbiórka obejmuje koszty leczenia, lekarstwa, opłacenie weterynarza oraz suplementy i dobrej jakości karmę.

Zobacz więcej - www.fundacjakubusiapuchatka.pl

Pomogli

Ładuję...

Organizator
20 aktualnych zbiórek
193 zakończone zbiórki
Wsparło 129 osób
3 770 zł (52,36%)