Pomoc dla pięknej, porzuconej Zorzy!

Zorza została znaleziona na ulicach małego miasteczka. Była w fatalnym stanie, żebra i kości biodrowe wystające, strach było ją głaskać, aby nie sprawić jej bólu. Musiała długo się błąkać bez żadnej opieki. Dzięki szybkiej reakcji wspaniałych ludzi trafiła pod naszą opiekę. Nie możemy zrozumieć jak, taka piękna sunia mogła długo się błąkać aż do tego stopnia wychudzenia, tyle czasu nie spotkała nikogo, kto by jej pomógł? Choćby dokarmiał. Jest to wprost nie do uwierzenia, ponieważ Zorza jest bardzo miłą i przyjacielską sunią do tego w typie owczarka niemieckiego. Jak to się stało, że nikt jej nie szukał?

A może z jakiegoś powodu została wyrzucona, wywieziona gdzieś daleko i tak znędzniała szukając swoich właścicieli, którym ufała i do których chciała wrócić? Chyba jednak w końcu straciła nadzieję i pozwoliła sobie pomóc. Pogodziła się ze swoim losem. Gdy weszła na nasze podwórko, niemal od razu poczuła się jak u siebie, już po godzinie biegała, nastawiając uszu, obszczekiwała ludzi za bramą.

To bardzo mądra suczka, która teraz musi znaleźć odpowiedzialnych ludzi, którzy nie zawiodą jej zaufania i podarują jej domek do końca życia!

Nim jednak to się stanie, Zorza potrzebuje szczepień i sterylizacji, czipowania oraz zabezpieczeń na kleszcze. Prosimy, pomóżcie nam uzbierać na to wszystko fundusze. Działamy tylko dzięki Waszemu wsparciu!