Nikt nie widział jego cierpienia...

Wsparły 34 osoby
1 856 zł (68,74%)
Brakuje jeszcze 844 zł
Adopcje

Rozpoczęcie: 22 Maja 2024

Zakończenie: 31 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

20 Listopada 2024, 20:42
Zosiek już po zabiegach!

Nasz dzielny Zosiek miał w piątek zabieg kastracji i usunięcia kilku zębów. Na szczęście wszystko poszło zgodnie z planem i kot czuje się dobrze!

Niestety, w ciele Zośka nadal znajduje się pozostałość po okrutnym potraktowaniu przez człowieka... Śrut z wiatrówki!

Kocurka czekają jeszcze dodatkowe badania, żeby sprawdzić czy śrut będzie można usunąć. Zosiek wydaje się nie pamiętać już o tym, co przeżył jako bezdomny kot i beztrosko przytula się do naszych wolontariuszy i wolontariuszek!

Niestety, do osiągnięcia celu zbiórki wciąż jeszcze trochę brakuje... Czy możemy liczyć na Waszą pomoc? Bardzo prosimy - w imieniu Zośka!

Pokaż wszystkie aktualizacje

07 Sierpnia 2024, 20:33
Nie mamy dobrych wiadomości...

Kiedy już myśleliśmy, że udało się zaleczyć wiele problemów Zośka, pojawiły się nowe! 

Kocurek złapał zapalenie pęcherza, które jest niezwykle bolesne. Prawie codziennie widzieliśmy na podkładzie w jego klatce krwiomocz... Konieczne było też cewnikowanie u weterynarza. A jakby tego było mało, okazało się, że Zosiek potrzebuje konsultacji okulistycznej! 

Kocurek miał być wykastrowany, jednak nie mógł zostać znieczulony - test sercowy wyszedł pozytywny i potrzebuje pilnej wizyty u kardiologa!

Tak właśnie wygląda opieka nad kotem, który długo był bezdomny. Kiedy pokona się jedną przeszkodę, pojawia się następna... 

Prosimy o wsparcie dla kochanego Zośka! On może liczyć tylko na nas!

Bezdomne koty na ROD to norma. Chadzają swoimi ścieżkami, bo przecież taka jest kocia natura. Nikt o nie nie dba, nie interesuje się czy jadły, czy mają bezpieczne schronienie przed mrozem, czy są zdrowe. To zarazem koty wszystkich i koty niczyje. 

Takim kotem jest właśnie Zosiek, wiekowy już kocur, który miał kiedyś dom, a teraz tułał się z jednej działki na drugą w poszukiwaniu pomocy. Na szczęście ta szybko przyszła.

Przerażająca ilość pasożytów, grzybica, poszarpane uszy, rany na ciele tworzące ogromne ropnie... KOSZMAR! Kocur cierpiał po cichu i niezauważenie. Przecież na oko wyglądał na zdrowego...

Zosiek przebywa obecnie w naszym azylu, Kłaczkowie, gdzie ma zapewnioną troskliwą opiekę wolontariuszy i powoli zdrowieje. To dostojny, poczciwy koci staruszek. Potrafi rozkochać w sobie każdego.

Czy kogoś wzruszy jego historia czy Zosiek będzie musiał wrócić na działki?

Zosiek musi mieć szansę na dom. Pomóżcie Zośkowi wyzdrowieć i znaleźć nowych opiekunów. <3

Pomogli

Ładuję...

Organizator
8 aktualnych zbiórek
172 zakończone zbiórki
Wsparły 34 osoby
1 856 zł (68,74%)
Brakuje jeszcze 844 zł
Adopcje