Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy wszystkim za wszystko co mogliśmy zrobić dla Zumy.
Psina po śmierci swojego właściciela trafiła do nowego domu, gdzie spędziła wspaniałe 4 miesiące życia. Niestety były to jej ostatnie miesiące. Mimo walki i chęci jej stan nagle się pogorszył. Straciła prawie 50% swojej wagi w zaledwie kilka dni i nowotwór zaczął ją pokonywać. Zuma przestała walczyć i musieliśmy pozwolić jej godnie odejść.
Dzięki Wam Zuma mogła zawalczyć o życie i przez chwilę znaleźć się w najspanialszym domu jaki pies mógłby tylko sobie wymarzyć.
Kolejny raz prosimy o wsparcie dla Zumy. Bardzo dużo ostatnio wycierała - bóle, zastrzyki i kroplówki u weterynarzy, leczenie i diagnozy. Zrobilismy wszystko, co możliwe, aby jej pomóc - i udało się!
Wizyta w Trójmiejskiej klinice rozjaśniła sytuację. Zostało zrobione pełne USG narządów wewnętrznych, echo serca oraz rozszerzone badania krwi. Widać lekkie zmiany nowotworowe na płucach, lecz lekarze zapewnili, że nie jest to powód obecnego stanu Zumy. Problem znaleźliśmy gdzieś indziej. Silne zapalenie trzustki, bardzo uszkodzone ściany żołądka, sugerujące wręcz dziurę (właściciel bezmyślnie nakarmił sunie kośćmi lub pękł wrzód o którym nie wiedzieliśmy).
Dostaliśmy masę lekarstw, antybiotyków, witamin i kroplówki. Pierwsza wizyta w Trójmieście kosztowała nas 1000 zł. Ścisła dieta, malutkie porcje: kleik ryżowy i gotowany kurczak. Po 2 tygodniach odbyła się kontrola, ponowne badania krwi i usg. Widać że żołądek się zabliźnia, wszystko idzie w dobra stronę. Cudowna wiadomość - nie ma potrzeby operacyjnego otwierania żołądka Zumci. Kolejne 500 zł za wizytę. Przepisanie kolejnych leków i witamin. Zeszliśmy z antybiotyku i leków przeciwbólowych.
Zuma czuje się dobrze, jest stabilna. Zdąża jej się jeszcze zwymiotować. Kroplówki i zastrzyki przepisane przez lekarza z Trójmiasta kontynuowaliśmy w Tczewie. Faktura za Tczew kolejne 1000 zł. Rozszerzamy powoli dietę, dodajemy do kleiku i kurczaka specjalistyczna karmę (animonda gastro intestinal) i zwiększmy porcje. 20.01 jedziemy na 3 wizytę do Trójmiasta. Usg + krew = 500 zł.
Pomóżcie nam działać, niech nasze zaangażowanie w psa, któremu nie dawano już szans na przeżycie ma szansę trwać. Nigdy nie podejmujemy pochopnych decyzji o życiu lub śmierci. Zawsze walczymy do końca. Pomóżcie, aby pieniądze nie wiązały nam rąk.
Ładuję...