Staruszek z zalanego schroniska i bokserka z interwencji potrzebują wsparcia

Jak dzieje się źle, wszyscy krzyczą - zabezpieczyć, uratować. Staramy się, jak możemy. Tak było w przypadku Zysia i Fridy. Powódz w naszym  schronisku i decyzja naszej Inspektor: bierzemy staruszka Zysia do Magdy na dom tymczasowy. Chłopak ma 18 lat. Frida odebrana interwencyjnie trafiła do schroniska jako dowód w sprawie. Była kolejka chętnych adoptujących, ale do budy i na łańcuch. Oddać 13-letnią babcię na łańcuch? Nigdy w życiu!

Frida i Zysiu trafiły do domu tymczasowego dzięki wsparciu dobrych ludzi. Odkarmianie, diagnostyka i jedna operacja guzów listwy mlecznej już za nią. Te psy są uratowane, jednak dalsze leczenie i operacja drugiej listwy u Fridy jest konieczna. Niewiele im zostało życia jednak jesień życia we wspaniałym domu tymczasowym u Magdy warta jest każdej złotówki. Niewiele i aż wiele, bo 1000 zł, by zrobić operację i rekonwalescencję. Daj im szanse. Dobro wraca. Dziękujemy!