Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Zuzia odeszła (*)
Kiedyś się mała spotkamy za TM :(
O poranku, w środę 19.12.2018 r., Zuzia odeszła.
Jej malutkie ciałko przeszło dwie operacje. Była bardzo dzielna.
Niestety, kotka nie poradziła sobie z zapaleniem płuc, pomimo silnych antybiotyków dożylnych, czuwaniu lekarzy i naszego wsparcia. Walczyliśmy z całych sił, wierzyliśmy, ze się uda. Odeszła w naszych ramionach - kochana, zaopiekowana.
Teraz jest w tym lepszym świecie, gdzie nic złego już się nie może przytrafić. Niestety, długi za operacje, wszelkie dodatkowe badania, leczenie, pobyt w lecznicy, nie zostały spłacone. Nadal prosimy o wsparcie, aby opłacić faktury i móc ratować dalej.
Zuzia została znaleziona na jezdni, uległa wypadkowi samochodowemu.
Nikt jej nie pomógł! Kierowca odjechał pozostawiając umierające zwierzę na pastwę losu!
JAK PODŁYM TRZEBA BYĆ "człowiekiem", ABY SIĘ NAWET NIE ZATRZYMAĆ I NIE POMÓC???
Na szczęście nie wszyscy są obojętni na cierpienie zwierząt, znalazła się osoba, która zauważyła Zuzię i udzieliła jej pomocy!
I teraz pytanie do Was - DAJEMY JEJ SZANSĘ CZY USYPIAMY???
Zuzia jest po pierwszej operacji szycia pęcherza, ma ogromną wolę walki. Nie jesteśmy w stanie nie spróbować! Nie walczyć! Jeśli ona próbuje, dlaczego my mamy się poddać?
Musimy jednak to jasno podkreślić - nie stać nas na to..
Koszt jednego zabiegu ortopedycznego to 1500-2000tys. a czekają ją jeszcze trzy zabiegi, aby mogła stanąć na łapy i korzystać z kociego życia! Znaleźć wspaniały dom, mieć przy sobie człowieka! Ona na to zasługuje!
Do tego wszystkiego musimy doliczyć koszt pobytu w lecznicy, leki, które dostaje oraz ewentualną rehabilitację, choć na razie o tym nie myślimy, teraz próbujemy walczyć O NIĄ! o to, aby ŻYŁA, aby chodziła i mogła funkcjonować tak jak przed wypadkiem.
Serce pęka na milion kawałków, gdy odwiedzamy ją w lecznicy- widząc jaki ma apetyt i jaka jest dzielna!
Państwa, którzy nas popierają, którzy uważają, że danie kocicy szansy było dobrą decyzją, BARDZO PROSIMY O POMOC!
LICZY SIĘ KAŻDY GROSZ NA POMOC MALEŃKIEJ ZUZI !
Będziemy bardzo wdzięczni za wszelkie wpłaty, to dzięki nim mała ma szansę żyć !
Ładuję...