Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jelenia uratowana! Po długiej walce i wielu przeciwnościach losu, udało się zebrać potrzebną kwotę na życie kobyłki. Jelenia jest już bezpieczna i przebywa w zaprzyjaźnionej stajni, za co ogromnie Wam dziękuję. Bez Was nigdy by się to nie udało.
Niebawem więcej informacji oraz zdjęć Jeleniej. Zachęcam Was do śledzenia!
Jeśli masz pytania, zadzwoń do mnie - Monika 570 666 540
Dziękuję za pomoc.
Kochani, los Jeleniej nie sprzyja. Niestety wciąż brakuje 900 zł na jej wykup. Tyle ile udało się zebrać, zapłaciłam handlarzowi, a ten zgodził się poczekać na resztę do czwartku (28.07). Niestety nic więcej nie da się zrobić.
Proszę, pomóżcie uratować biedaczkę, nie wiem czemu tak mało osób chce ją ocalić. Mamy jeszcze chwilę, by pomóc jej wygrać tę nierówną walkę, jeśli się nie uda Jelenia zostanie tylko pustym wspomnieniem.
Chętnie odpowiem na pytania:
Monika 570666540
lub na fundacjakonikimoniki@gmail.com
Fundacja nie posiada złożonych struktur ani pracowników, a swoją misję realizuje dzięki osobistemu zaangażowaniu i poświęceniu założycielki.
Dziękuję, że pomagasz ratować zwierzęta
Lipcowy poranek, słońce tego dnia nie miało zamiaru wyłaniać się zza chmur, które były gęste i ciemne, aura pogody sprawiała, że miałam wrażenie, że powinnam dziś zjawić się u handlarza.
Nie robię tego często, prawie nigdy, ale tego dnia zjawiłam się w tym miejscu niezapowiedziana. Jeszcze nie wiedziałam, że to dla Jeleniej tu przyjechałam. Ona stała tam uwiązana pod betonowym murem, a tuż za nią ciężarówka śmierci, która miała zabrać ją do rzeźni.
Handlarz był zaskoczony moją wizyta, przecież się nie umawialiśmy. Jednak od razu widział, że chcę pomóc Jeleniej. On nie musi rozumieć, po co i dlaczego, nawet pewnie nie chce, liczą się tylko zyski. Po krótkiej, choć treściwej wymianie zdań oraz wpłaceniu zaliczki, zgodził się poczekać tydzień czasu.
Jelenia ma ponad 20 lat, co roku rodziła źrebaki, by te za chwilę zostały jej odebrane. Miała również krótki epizod w życiu pod siodłem, jednak nie spełniała oczekiwań swoich opiekunów, wiec, kiedy już przestała się opłacać, trafiła w to miejsce. Tutaj trafiają wszystkie niechciane konie, a dalszą historię tych zwierząt już znacie.
Jelenia miała niewiarygodne szczęście, może to przypadek, a może tak miało być… Nie wiem, ale to w tej chwili nie jest najważniejsze. Nie ma innego wyjścia albo się uda, albo Jelenia umrze.
By wykupić w pełni jej życie, potrzeba 8000 zł, to pozwoli ja przewieźć i zapewnić bezpieczeństwo. Wolność i przyszłość, na jaką zasługuje. Po latach męki i cierpienia, gdzie takie jak one muszą spełniać oczekiwania, które często są zbyt wygórowane. Proszę, pomóżcie ocalić Jelenią, a być może i ona znajdzie w końcu swoje miejsce na ziemi.
Jeśli masz pytania, zadzwoń do mnie - Monika 570 666 540
Dziękuję za pomoc.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, koszt diagnostyki, wizyty kowala oraz zakup paszy i suplementów dla starych koni.
Ładuję...