Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jaga jest już w pełni bezpieczna! Odebraliśmy ją i w końcu możemy pokazać wam jej rozmiary, które robią wrażenie na każdym, nawet jak widać na moich podopiecznych, którzy też zechcieli ją poznać.
Choć Jaga jest ogromna, ma bardzo miłe wcielenie i jest oazą spokoju. Współpracuje z człowiekiem bez najmniejszego problemu. Jest duża szansa że trafi do adopcji, gdzie będzie wiodła dłuuugie i spokojne życie. Wszystko jeszcze przed nią... Dzięki Wam, nie dało by się tego lepiej rozegrać, za co serdecznie Wam dziękuję!
Moi Drodzy, dziś z samego rana zadzwonił do mnie handlarz z informacją, że już dziś o 20 wieczorem przyjeżdża samochód po Jagę, żeby ją do rzeźni zawieźć. Krzyczał mi do telefonu, że wie, że nie mam na nią uzbieranych pieniędzy, bo widział zbiórkę w internecie, że brakuje 3000 złotych, więc nie ma na co czekać.
Prawda jest taka, że naprawdę tyle brakuje. Już wczoraj wiedziałam, że nie uda się uzbierać na tą biedaczkę i wzięłam chwilówkę. Dali mi 2000 złotych. Pierwszy raz, jak żyję, musiałam to zrobić, wstydziłam się tam pójść, ale nie miałam wyjścia, po majówce jakoś to zwrócę. Ale więcej nie chcieli dać, bo to pierwsza jest.
Proszę o pomoc! To ostateczny termin!
Dziękuję Wam ogromnie za dotychczasową pomoc dla biedaczki. Mamy kolejną ratę, handlarz już został poinformowany o sukcesie. Kolejny termin mija już w czwartek, do tego czasu muszę donieść mu kolejne 3000zł. Życie Jagi jest drogie, wiedziałam że będzie ciężko i jeśli w ogóle ma się udać to trochę to potrwa, ale wierzę że wyciągniemy ją z drogi ku śmierci. Wspólnie z Wami.
Dziękujemy! Wielkimi krokami zbliżamy się coraz bardziej do uratowania Jagi. Zebraliśmy potrzebną zaliczkę i tym samym najbliższy transport nie zabierze jej ze sobą. Co prawda to nadal nie koniec, bo Jaga to ogromna klacz i wciąż daleko jej do wolności, ale wierzę że z Waszą pomocą ona nadejdzie jak najszybciej.
Kolejną ratę w wysokości 3000 zł muszę przekazać handlarzowi najdalej w piątek. Czasu nie jest wiele, ale już się przyzwyczaiłam, że tutaj nigdy go nie będzie. Wciąż proszę o wsparcie dla Jagi, ona nie musi umierać. Jeszcze nie teraz…
W weekend byłam u handlarza… Po raz kolejny moje serce przepełniło się ogromnym smutkiem i bólem. Jaga, to szesnastoletnia klacz, która jeszcze do niedawna była otoczona szacunkiem i podziwem.
Została obdarzona przez naturę niezwykłymi wdziękami. Jest wspaniałym i pięknym koniem. Jednak jej życie stoi teraz na skraju straszliwego końca. Jaga, o niezwykłej urodzie i doskonałych genach, nieoczekiwanie trafiła w ręce handlarza, gdyż niestety, mimo licznych prób, nie udało się jej zaźrebić. Wiele osób pragnęło kontynuować jej niezwykłą linię genetyczną, podziwiając jej wyjątkowy wygląd, niestety pomimo wielu prób się nie udało.
Skreślono ją i skazano na rzeź, ponieważ nie jest w stanie się rozmnożyć i nie przyniesie oczekiwanych zysków, więc nadaje się tylko na mięso. Nie chcę, aby jej życie zakończyło się w tak okrutny sposób. Ta wspaniała klacz waży ponad tonę i emanuje zjawiskową urodą, której nie można się oprzeć. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia i pragnę jej pomóc, jednak bez Waszego wsparcia nie dam rady…
Handlarz krzyczał, że zarobi na jej masie ogromne pieniądze, że takich zbyt wiele się nie trafia. To zrządzenie losu chciało, że Jaga nie przekaże dalej swoich genów. Ale na pewno nie jest to powód, żeby odbierać jej życie.
Jaga jest cenna, wyjątkowo cenna. Jej wartość jest tak wysoka, że muszę zebrać aż 1500 zł do końca dnia, aby zapewnić jej chwilowe bezpieczeństwo i uniknąć wysłania jej najbliższym transportem na rzeź. Widziałam, jak handlarz z uśmiechem zacierał ręce, a w jego oczach błyszczała chciwość, myśląc o fortunie, jaką zarobi na życiu niewinnej Jagi…
Z głębi serca proszę Was o pomoc, bez Waszego wsparcia sama nie dam rady. Jaga może liczyć tylko na naszą pomoc!
Jeśli masz pytania, zadzwoń do mnie - Monika 570 666 540.
Dziękuję za pomoc. Zbiórka obejmuje wykup, transport, koszt diagnostyki, wizyty kowala oraz zakup paszy i suplementów.
Zobacz więcej na www.konikimoniki.org.pl
Ładuję...