Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Moi drodzy, w imieniu swoim oraz pięknej Lidki, bardzo dziękuję za pomoc i wsparcie dla jej życia! Dzięki Wam może już spać spokojnie i nie martwić o nic, co jest naprawdę dużym sukcesem, patrząc na to jak wiele musiała przejść ile nerwów i zmartwień było, nim pomogliście. Dzięki Wam Lidka ma spokój i szczęśliwe życie, oby jak najdłuższe. 🥰🫶
Przed Wami Lidka we własnej osobie. Czyż nie jest piękna? 💓🐎
❗Fundacja nie posiada złożonych struktur ani pracowników, a swoją misję realizuje dzięki osobistemu zaangażowaniu i poświęceniu założycielki.❗
💗Dziękuję, że pomagasz ratować zwierzęta💗
Kochani, dziękuję. Lidia zebrała cała potrzebną ratę. Z samego rana poinformowałam już handlarza, a ten w miarę zadowolony, dał czas do środy na wpłatę ostatniej raty w wysokości 3000zl.
Dziękuję Wam z całego serca za dotychczasową pomoc, bez Was nigdy bym nie dała rady dojść do tego momentu. Lidki już dawno by tu nie było... Jesteśmy na ostatniej prostej. Bardzo proszę o pomoc, to już prawie koniec.
Dziękuję Wam za pomoc dla Lidki. Klacz zebrała zaliczkę na swój wykup, tym samym odraczając wyrok.
Na kolejną część handlarz zgodził się poczekać do środy. Muszę do tego dnia uzbierać kolejne 2000zł jeśli Lidka ma zostać ze mną.
Nic więcej nie mogę zrobić, przystałam na takie warunki. Czas nas goni, proszę o wsparcie dla starowinki.
Moi Drodzy, dziś przychodzę do Was z prośbą o ratunek dla Lidki. Ta staruszka ma już 27 lat, jest wyniszczona i schorowana. Pewnie przed nią już nie pozostało dużo życia.
Jak byłam u niej i robiłam zdjęcia, to było widać w jej oczach ogromne zmęczenie i brak chęci do życia. Nie znam jej historii ale wystarczy na nią spojrzeć, a widać że ciężki był jej los. Lidka ciężko wzdychała i przymykała oczy, jakby chciała już spokojnie usnąć na wieki. Żeby tylko nikt od niej nic nie chciał i do niczego jej nie zmuszał.
Gdy do niej podeszłam i wyciągnęłam rękę uchyliła głowę, widać była też bita.
To jest straszne i niesprawiedliwe. Za całe lata ciężkiej pracy i miłości do człowieka, na starość Lidka stoi w śmierdzącej oborze, samotna i zrezygnowana, czeka na śmierć.
Zdjęcia robiłam Lidce jakieś dwa tygodnie temu. Powiedziałam handlarzowi, żeby ją trzymał, a ja jak tylko zrobi się miejsce to ją zabiorę.
Handlarz myślał, że tylko tak to sobie wymyślam i że na pewno jej nie wezmę. Więc wsadził ją w przyczepę i przywiózł do mnie. A wczoraj do mnie zadzwonił i powiedział, że w piątek, czyli jutro około południa, będzie jechał większy transport do rzeźni i ją zabierze. Chyba, że wpłacę mu 1000 złotych zaliczki. Ten handlarz to stary cwaniak, bardzo dobrze wie, że mam miękkie serce i to wykorzystuje.
Wiem, że ostatnio wspieracie mnie bardzo hojnie i jest mi głupio prosić o pomoc kolejny raz. Ale nie mam wyjścia. Jak nie dam handlarzowi tej zaliczki to zabierze Lidkę do rzeźni.
Jeśli masz pytania, zadzwoń do mnie - Monika 570 666 540
Dziękuję za pomoc.
Zbiórka obejmuje wykup, transport, koszt diagnostyki, wizyty kowala oraz zakup paszy i suplementów.
Ładuję...