Życie na łańcuchu

Życie psów przywiązanych ciężkim łańcuchem do rozpadającej się budy to wieczna niewola. 

Niezależnie od pory roku czy godziny widzą ten sam skrawek ziemi, nie mogą pobiegać, a często nawet wygodnie się położyć, bo łańcuch jest zbyt krótki. Choć trudno w to uwierzyć, ale w tym kraju nadal legalne jest niewolnictwo najbliższych człowiekowi zwierząt, czyli psów. 

Każdego tygodnia trafiają do nas psy  zabrane z łańcucha. I pomimo wielkich chęci to nie jesteśmy w stanie nadążyć za potrzebami w tym zakresie. Podobny los spotkał te dwa psiaki. Od szczeniaka przywiązane do pseudobudy. Karmione zlewkami, nieleczone. Taki los zabrał im prawie 5 lat życia. 

Są zaniedbane, niedożywione, wystraszone. Chorują na typowe choroby wynikające z zaniedbania i braku odpowiednich substancji odżywczych. 

W tym wszystkim najpiękniejsze jest to, że nadal ufają i potrzebują człowieka. Z dnia na dzień poznają świat i eksplorują naturę. My pomagamy im stanąć na cztery łapy, odzyskać zdrowie i znaleźć cudowne domy.

Wy możecie pomóc im przesyłając choć parę złotówek na leki, jedzenie i ciepło, aby już nigdy nie marzły 🙏