Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dom tymczasowy "Nad Zwierzakiem" w Poznaniu, to wielo-zwierzęca inicjatywa kierowana przez Weronię w jej prywatnym mieszkaniu. Werka jest ratownikiem weterynaryjnym i większość swojego wolnego czasu oraz pieniędzy zarobionych w dwóch pracach przeznacza na podopiecznych, którzy do niej trafili. Najczęściej są to koty, ale zdarzają się też ptaki czy gady. W swoich podopiecznych wkłada mnóstwo uczucia, by mogli oni odetchnąć po znojach poprzedniego życia.
Wierzymy, że zechcecie dołożyć swoją cegiełkę do tej inicjatywy! Na grosik od Was czekają:
Uszatek - koszty leczenia: 520zł
Uszatek to wspaniały, około 7-letni kocur, który ma nowotwór płaskonabłonkowy. Od czerwca zeszłego roku przeszedł już trzy operacje usunięcia raka z okolic głowy. Dopiero po tym czasie mogliśmy zająć się jego zębami, które, w odróżnieniu od zmian rakowych, sprawiały mu sporo bólu. Po ich usunięciu Uszatek niesamowicie odżył i pięknie przybrał na wadze. Rak płaskonabłonkowy to nie wyrok, a odpowiednio usunięty może dać kotu jeszcze wiele szczęśliwych lat na tym świecie. U Uszatka nigdy żaden specjalista nie rozpatrywał opcji eutanazji. Mamy nadzieję, że kocur wyrobił normę operacji na swoje całe życie i teraz będzie się tylko cieszył chwilami na naszych kolanach.
Walaa - koszty leczenia: 470 zł
Walaa jest młodą koteczką, która cierpiała z powodu zapalenia dziąseł. Wszelkie próby rozwiązania jej problemu lekami spełzły na niczym, a my widząc jej ból zdecydowaliśmy się pójść za radą stomatologa i usunąć całe jej uzębienie. Już następnego dnia Walaa zaczęła więcej jeść i stała się bardziej zabawowa. Dopiero teraz było widać, ale silny był jej dyskomfort i jak bardzo wpływał na jej nastrój. Teraz czeka ją sterylizacja, którą odłożyliśmy na drugi plan.
Jon - koszty leczenia: 260 zł
Jon trafił do nas z zapaleniem płuc i choć udało się go wyleczyć, to od zawsze wiedzieliśmy że ten uroczy kocurek jest słabszego zdrowia. Jego również dopadło młodzieńcze zapalenie dziąseł, które zmusiło nas do operacji. Niestety, nawet teraz dziąsła Jona nie chcą się goić, a my razem z weterynarzami dwoimy się i troimy szukając rozwiązania jego problemów.
Kania - koszty leczenia: 480 zł
Kania ma 9 miesięcy i niejedno przeszła w swoim krótkim życiu. Jako kociak miała okropne kłopoty z układem pokarmowym i prawie byśmy ją stracili, gdyby nie jej hart ducha. To wielka wojowniczka w drobnym ciałku. Kania cierpi na młodzieńcze zapalenie dziąseł, którego nie udało nam się pokonać żadnymi lekami. Ponieważ jej dziąsła przypominają kobiałkę malin, to właśnie dziś jedzie na zabieg, który ma uwolnić ją od bólu.
Lina - jest jeszcze przed leczeniem.... Kwota zbiórki jej nie obejmuje :(
Lina jest drobną kotką, którą przygarnęliśmy do siebie wraz z dwójką jej synów dwa lata temu. Teraz mamuśka posmutniała i na wczorajszej wizycie u weterynarza sprawdziliśmy, że jej pyszczkowi przydałby się generalny remont - usunięcie kamienia, możliwe wyrzucenie kilku zębów. W najbliższej przyszłości chcielibyśmy ją zabrać do stomatologa, by znów zobaczyć na jej twarzy radość życia.
Wielu naszych wolontariuszy zaczynało przygodę z pomaganiem kotom na własną ręką - doskonale wiemy, jak ciężko jest działać w pojedynkę. Mamy nadzieję, że dorzucicie swój grosik na pomoc!