Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Do fundacji Felis zadzwoniła kobieta z prośbą o pomoc kotu, który od dwóch dni leży na trawniku niedaleko jej domu. Ma zakrwawiony pyszczek. Nie rusza się i chodzą po nim muchy.
Zabraliśmy go do lecznicy gdzie okazało się, że ma pęknięte podniebienie, pękniętą żuchwę i jeszcze jedną kość pod okiem. Miał też obrzęk płuc.
O dziwo, wyniki krwi były dość dobre. Pozwoliło to już następnego dnia zoperować kota i założyć sondę, przez którą jest karmiony.
Kocurek jest w szpitalu, jest karmiony gerberkami dla niemowląt, dostaje silne leki p/bólowe. Za ok. 3 tygodnie powinien zacząć sam jeść. A za kolejne 3 będzie mógł iść do nowego domu. Jednak koszt całości będzie na tyle duży, że musimy założyć zbiórkę. Nie damy rady zwykłymi darowiznami.
opis pochodzi z https://www.facebook.com/FoondacjaFelis