Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
W imieniu Filipka dziękujemy przeogromnie za wasze gorące serducha! W jeden dzień udało sie zebrać 100% kwoty na operację. Biedaczek ze zlamaną nóżką i zaszytym pyszczkiem, ale daje radę. Liczymy, żę za ok. 2 miesiace będziemy szukać mu już nwego domku, a Filipek już wtedy będzie zupełnie fit. Na razie wygląda bidnie, ale zasuwa z tą sztywną nóżka jak mała tarantula.
Dziękujemy bardzo!
Maleńki Filipek ma pecha od początku krótkiego życia. Trafił do naszego Przytuliska z żuchwą do szycia i ze złamaną kością udową. Nie wiemy, czy to po wypadku komunikacyjnym, czy jakiś pies go dorwał, czy dwunożne zwierzę...
To jest jednak mały wojownik i mimo swojego stanu, ma ogromną chęć do życia. Przeszedł już operację i dochodzi do siebie, niestety nikt go nie szukał, więc czas rekonwalescencji przechodzi w Przytulisku w Głubczycach. Później będziemy mu szukać dobrego domku.
Przytulisko jest zapsione i zakocone po kokardę, więc 5-tygodniowy Filipek rosi o wsparcie na opłacenie jego operacji.
Błagamy Was - pomóżcie nam opłacić tę fakturę, bo w kolejce następne bidy, a kasa pustawa. Każda złotówka ma ogromne znaczenie! Z góry Wam ogromnie dziękujemy! Tylko dzięki Wam możemy wspólnie pomagać zwierzakom!
Loading...
