Tlen dla Jeży

Każdego dnia jeże w potrzebie szukają w nas pomocy. 

2 maja 2018 w nocy trafił do nas Zygmunt. Ma trudności w oddychaniu, opuchniętą całą głowę, urwaną wargę. Znaleziony przez pewną dziewczyn, gdy wycieńczony wyczołgiwał się z pola. Sądzimy, że jakiś drapieżnik go zaatakował. Drogą pantoflową natychmiast trafił do naszej fundacji. 

Asia - technik weterynarii udrożniła mu z krwi zatoki by lepiej mu się oddychało, podała kroplówkę z witaminami, antybiotyk, lek przeciw zapalny i silny lek przeciwbólowy... pP oględzinach nie jest dobrze.

Brakuje nam sprzętu, by móc udzielać pierwszej pomocy jeżom nim trafią w super profesjonalną pomoc weterynaryjną. 

W takim momencie, w jakim zanajduje się Zygmunt, koncentrator tlenu mógłby wspomóc jego oddech i zwiększyć jego szanse na przeżycie. Prosimy o wpsarcie w zakupie tego sprzętu.