Stowarzyszenie My trzy, koty i psy

Reprezentant Kinga Wychowałek

E-mail mytrzykotyipsy@interia.pl

Telefon 510538560

Lokalizacja Darłowo, zachodniopomorskie

"My trzy, koty i psy" to stowarzyszenie zwykłe, działające lokalnie na terenie miasta i gminy Darłowo, w województwie zachodniopomorskim.

Działamy oficjalnie jako stowarzyszenie od lipca 2016r, choć nasza pomoc dla potrzebujących zwierząt na terenie miasta i gminy Darłowo jest już znana od wielu lat.

Na miarę sił i możliwości staramy się pomagać także w ościennych gminach, tj. Malechowo, Postomino, gmina i miasto Sławno.

Na czym polega nasza działalność?

1. Przede wszystkim sterylizacja - działamy w tym zakresie bardzo prężnie. Sterylizujemy i kastrujemy koty wolnożyjące, bezdomne, wiejskie, prywatne od niezamożnych osób, a także suki i psiaki z różnych zgłoszeń. Tylko poprzez sterylizację/kastrację zwierząt możemy ograniczyć ich bezdomność i cierpienie!

2. Adopcje - chcemy aby każdy nasz podopieczny znalazł cudowną rodzinę, a tym samym cudowne życie. Zabezpieczamy bezdomne psy przed wyjazdem do schroniska, błąkające się, czy chore koty umieszczamy w domach tymczasowych. Leczymy, karmimy, kochamy, ogłaszamy i przekazujemy nowym właścicielom nasze serduszka. Każdy zwierzak to odrębna historia, ale każdy ma miejsce w naszych sercach.

3. Dokarmiamy - można powiedzieć, że wszystkie koty nasze są... Jak tylko możemy, wspomagamy karmicieli wolnożyjących kotów, a także niezamożne osoby mieszkające na wsiach, które posiadają zarówno koty jak i pieski. Potrzeby są OGROMNE! Karma szczególnie dla kotów to dla nas towar na wagę złota - mamy mnóstwo mruczków pod nadzorem i każda mordka prosi codziennie o jedzonko.

4. Zapewniamy ciepłe schronienie - nasza złota rączka pan Rysiu wybudował juz setki kocich domków na zimę, a także bud dla wiejskich, zmarzniętych psów. Budki są drewniane, ocieplone styropianem, z daszkiem z papy, a w środku czeka na zwierzątko cieplutki kocyk polarowy.

5. Edukujemy - staramy się przekazać innym nasze cele i wartości. Chcemy aby ludzie uwierzyli w sens sterylizacji, dostrzegli potrzeby emocjonalne burka i kocurka, zaczęli szanować zwierzęta i zapewniać im odpowiednie warunki do życia.