Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Jemen to chodzący szkielet. Ma silną anemię, niedoczynność tarczycy, ogromny krwiak na uchu, w uszach bagno. Zaniki mięśni, wyłysienia, sączące się zmiany na łokciach, ogromną niedowagę. Długa, smutna lista. Zdjęcia nie oddają jego stanu - futro miłosiernie skrywa niemiłosiernie namacalny kościec...
Witaj! Jesteśmy malutką fundacją, pod swoją opieką mamy w tej chwili tylko i aż 11 koni, każdy z bagażem chorób, oraz jednego kota, plus kilka zwierzaków w adopcji. Na więcej zwierząt nie możemy sobie pozwolić, a potrzebujących spotykamy na każdym kroku. Dlaczego? Bo takie maleństwa jak my n...
Bambosz trafił pod naszą opiekę jako kociak. Był znaleziony w piwnicy, jego siostry niestety nie udało się nam uratować, pomoc przyszła zbyt późno - zmarła. Bambosz był zagłodzony, chory na kaliciwirozę z ciężkim przebiegiem, miał giardię, tasiemce i glisty! Niestety mimo tego, że jest już z...
Kochani, pomóżcie! Przyjmujemy 3 psy z przytuliska, które już bardzo długo czekają w ciasnych boksach na swoje domy i ludzi! Nikt się po nie zgłosił, nie odezwał się żaden właściciel, stoją i czekają na MIEJSCE W SCHRONISKU. Jeśli przyjdzie kolejny pies z gminy, to jeden z nich traci miejsc...
Dawno nie było tak źle jak teraz... Bez przerwy dzwoni telefon, byśmy ratowali jakieś zwierzęta, ale my się pytamy, gdzie mamy je zabrać? Nie dość, że i tak mamy mało miejsc, to teraz już zupełnie nie ma ich wcale. Mimo iż mamy zrobiony środkiem w azylu odpływ to i tak wobec tych ulew nie mamy sz...
Większość z Państwa pewnie pamięta historię młodziutkiej Berri. Dziewczynka 2 krotnie porzucona przez właścicielkę trafiła do hotelu niecieszącego się dobrą sławą. Została wydana kolejnej rodzinie, która nie umiała sobie poradzić. Wtedy trafiła pod opiekę naszego stowarzyszenia. Tu wreszcie rozpo...
Szanowni Państwo, zadzwoniła do nas Pani Aleksandra, która jakiś czas temu adoptowała Pioruna. Psiak do niedawna był pod opieką naszej fundacji z powodu nabytego kalectwa, które powstało w wyniku złamania lewej tylnej łapy i nieprawidłowego zrostu. Obrażenia najprawdopodobniej powstały w wyn...
Pako to kot bytujący na cmentarzu. Nigdy nie dał się dotknąć, pogłaskać, zawsze na wyciągnięcie ręki. Tym razem karmicielka znalazła go leżącego przy miskach z jedzeniem. Nie uciekał, jak ją zobaczył, zaczął przeraźliwie miauczeć. To był sygnał, że potrzebuje pomocy. Do przychodni trafił z pode...
Kochani pomoc zwierzętom to naprawdę bardzo ciężki kawałek chleba, to mnóstwo wyrzeczeń, smutku ale i radości. Takie życie wybraliśmy, pomagamy i ratujemy z serca, sami opiekujemy się swoimi zwierzętami. Staramy się z całych naszych sił, by niczego im nie brakowało, by miały zapewnioną opiekę ...