Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Wczoraj wieczorem do naszego Domu Tymczasowego trafiły cztery maleńkie kociaki. W bezlitosnej ciszy wiejskiego pola, wśród cykad i świerszczy, pewni ludzie odkryli popiskujące kociątka, które leżały w zaroślach. Zmartwili się, ponieważ maluchy były same, a jedno z nich miało mocno zaropiałe oczy....
Ostatni raz prosiliśmy Was o pomoc w marcu, kiedy po ciężkiej zimie nie mogliśmy wyjść z zadłużenia, by spokojnie przeżyć wiosnę i lato. Minęło pół roku, a my znowu stoimy na krawędzi, prosząc, a nawet błagając, by znowu dzięki Wam móc wrócić na właściwe tory i pomagać, a nie zastanawiać się, czy...
Niestety, wiele kociąt przychodzi na świat w bardzo trudnych warunkach… Ich matki robią, co mogą, aby wykarmić maluchy i zapewnić im odpowiednią opiekę. Same są wychudzone i wycieńczone. Bardzo często giną pod kołami samochodów, a maluszki zostają bez mamy. Nie ma dnia bez telefonu o kolejnych...
Przedstawiamy Wam historię, która trafiła pod naszą opiekę na przełomie listopada i grudnia trzy lata temu. Dawno nie mieliśmy pod opieką tak cierpiącego zwierzaka... O tej kici poinformowała nas karmicielka, Pani Ewa. Dokarmiała kotkę od dłuższego czasu. Niedawno zauważyła, że kicia ma ci...
Zmarł dobry człowiek. Człowiek, który wiele poświęcił opiece nad porzuconymi, skrzywdzonymi psami... Przygarnął, dbał i troszczył się najlepiej, jak umiał, aby nie trafiły do schroniska... Część psów ufała tylko jemu i była mu bezgranicznie oddana, tak jak tylko psy potrafią. Gdy przyszła śmierć ...
Polę odebraliśmy w tragicznym stanie. Była skazana przez swojego właściciela na powolną śmierć… „- Nie będę jej usypiał, bo to dużo kosztuje. NIECH UMRZE SAMA” Szczęśliwie dla Poli, powiadomiła nas o tej sytuacji sąsiadka. Kiedy pojechaliśmy na miejsce, zobaczyliśmy ledwo trzymający się na ...
W czerwcu zostałem poproszony o lot w kosmos. Nie widząc innego wyjścia zgodziłem się. Mimo wszystko przez ponad miesiąc szukałem innego rozwiązania, ale nie znalazło się. Poleciałem i od razu wpadłem w czarną dziurę. Czego i tak się spodziewałem, bo lot w kosmos nigdy nie jest prosty. Brzmi dziw...
W dniu 12.08.2024 do Schroniska przyniesiono Naszą Matrjoszkę. Dzięki współpracy z KTOZ odebraliśmy kicię. Kotkę adoptowaną 1.5 roku temu, oddano, nie informując nas o tym, z zębami w stanie tak tragicznym, że chyba cudem cokolwiek jadła. Zęby są do usunięcia, nie wiemy jak długo żyła i jad...
Otrzymaliśmy zgłoszenie o małych kociakach, które bawią się w bardzo niebezpiecznym miejscu w okolicy bardzo ruchliwych ulic, stacji benzynowej, gdzie nietrudno o przejechanie czy potrącenie autem. Udało się dość szybko schwytać burą koteczkę - niezwykle waleczną, która warczała niczym dorosły ko...