Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
To, co zobaczyliśmy to jak scena z horroru. Daisy ledwo stała na nogach. Brzuch ogromny jakby połknęła piłkę lekarską, przy odbycie, zjadana przez larwy much, smród roznosił się w powietrzu, a w jej oczach widzimy przerażenie, strach i ból. Natychmiast trafiła na stół operacyjny...
Do zalanej Nysy pojechaliśmy ratować koty dwa razy, 18 września w środę, oraz 21 w sobotę. W środę przeżyliśmy emocjonującą i trudną akcję ratunkową w powodziowej Nysie. Mama-kotka, którą nazwaliśmy Nysa, uratowała swoje ośmioro kociąt przed utonięciem. Wykorzystując matczyny instynkt, prze...
Niestety dopada nas splot niefortunnych zdarzeń – musimy podjąć się walki o Dobrusię. Po 4 latach nastąpił nawrót rzekomego raka kopyta. Ta diagnoza nas przeraziła, bo dla Dobrusi oznacza to ból, który wciąż pamięta i niechętnie podaje nogi drżąc czasem ze strachu. Dobrusia musiała w trybie...
Bezdomne zwierzęta znajdują się w dramatycznej sytuacji. Czas, przestrzeń i fundusze są ograniczone, a wiele niewinnych zwierząt cierpi z powodu ludzkiej obojętności. Wysokie koszty leczenia, jedzenia i utrzymania mogą zaważyć na losie niejednej organizacji zajmującej się ich pomocą... Zwierzęta ...
Kochani Przyjaciele, Ten rok, od lipca do lipca, jest kolejnym, który stawia nas przed ogromnymi wyzwaniami. Nasza fundacja opiekuje się blisko setką zwierząt, ale obecnie stoimy w obliczu roku bez żadnych zabezpieczeń finansowych. Wszystkie środki z 1,5% podatku, które udało nam się pozyskać, pr...
„Nadzieja umiera ostatnia”, więc.... Nasze marzenia legły w gruzach. Marzenia o własnym miejscu na ziemi, bezpiecznym domu, ostoi dla wszystkich skrzywdzonych zwierząt, a także tych którym już udało się uciec przed śmiercią... Obiecane miejsce zostało nam odebrane, bo przecież kasa czyni cuda i k...
Widziałem już tyle krzywdy, że noc nie powinno mnie poruszać. Niestety znieczulica nie chce nadejść, a ja codziennie przeżywam koszmar, z którego nie mogę się obudzić. Koszmar bólu, cierpienia, męki powolnego umierania... Poznajcie Mandarynkę. Kotkę mieszczącą się na dłoni, urodzoną w miejscu, g...
Kochani, zostaliśmy poproszeni o pomoc dla dwóch źrebiąt, które zostały zgłoszone do skupu Żywca. Obaj Rybaki mają na ten moment po sześć miesięcy i są już odcedzone od swoich matek i czekają na transport na mięso. Osoba, która się do nas zgłosiła, poprosiła, żebyśmy pojechali na miejsce. Na mie...
Kochani! Zaźrebioną Mysie udało się w ostatniej chwili wycofać z transportu... O jej istnieniu dowiedzieliśmy się przypadkiem od naszej wolontariuszki. Historia Mysi jest krótka. Była kochanym koniem starszego Pana, który z pomocą sąsiadów dbał o nią, jak tylko mógł. Niestety starszy Pan zmarł......
Kochani Nie każda zbiórka kończy się jak widać spektakularnym sukcesem. Ale tak czasem bywa. Pomimo tego nie przestaliśmy i nie przestaniemy pomagać kotom. To nasza pasja i nasza misją. Bardzo dziękujemy Wszystkim, którzy nas wsparli. ❤️❤️❤️❤️❤️
Kochani wielkie dzięki za pomoc i wsparcie małej Irenki. Malutka jest już po reoperacji. Kośc jak to u maluszka zrosła się koncertowo. W trakcie drugiego zabiegu wyjęto gwóźdź. Jeszcze kilka dni i gdy zdejmiemy opatrunek Irenka zapomni, że kiedyś miała wypadek. To dzięki Wam Irenka ma...
Kochani Bardzo serdecznie dziękujemy Wam za wsparcie naszej zbiórki. Z zebranych pieniędzy udało się nam spłacić 75% długu w lecznicach. Bez Waszych wielkich ❤️ nie moglibyśmy dalej pomagać kotom. Dziękujemy Wam z całego serca. Lidka i Daniel - ekipa fundacji
