Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kotka Kasia to wyjątkowa wojowniczka, która na zawsze skradła nasze serca. Wyłapana na działkach, gdzie żyła jako wolnożyjący dzikusek, Kasia w chwili złapania zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Na jej uszach zauważyliśmy poważne zmiany nowotworowe. Weterynarz potwierdził nasze przyp...
Kociątko, które jak wiele urodziło się przez brak kastracji i sterylizacji kotów wychodzących. Znalezione zupełnie przypadkowo przez prezeskę stowarzyszenia, leżące bez ruchu pod szopą. Po wizycie w przychodni okazało się, że ma rozległe odparzenia na łapach i w okolicy odbytu. Bó...
Gucio - tak właśnie dostał na imię ten kociak dla którego los nie był łaskawy... Został zaatakowany przez inne zwierzę, które bardzo mocno go poraniło. Kot ma poważną ranę ucha z którego sączyła się krew tak mocno, że cały jego pyszczek był we krwi. Kiedy tylko zobaczyliśmy go na ulicy w tym sta...
Lenka - to kocie dziecko urodziło się około pół roku temu i od tego momentu walczyło o życie 😥 Kilka miesięcy temu zajęliśmy się stadem, ok 40 kotów na jednej z okolicznych posesji. Koty były wszędzie - małe, dorosłe, kotku ciężarne itd. - większość dzikusy😥Zaczęliśmy wyłapywać, kastrować, częś...
Kiedy Judyta trafiła do nas, nie miała nawet 4 miesięcy. W tak młodym wieku źrebię powinno spokojnie rozwijać się przy matce, a ona zdążyła dwa razy zmienić miejsce zamieszkania. Matka ją odrzuciła prawdopodobnie przez to, że Judyta ma problemy neurologiczne. Właściciel też nie chciał utrzymywać ...
Jesteśmy grupą zapaleńców, wolontariuszy z małej miejscowości, która powstała, aby poprawić los zwierząt bezdomnych w naszej okolicy. Nie jest nam łatwo, wszystko zbudowaliśmy sami od podstaw ciężką pracą. Mamy w tej chwili 13 kojców z wybiegiem plus 5 kontenerów dla kotów z dwoma wolierami. Brak...
Kolejny miesiąc walczymy o jeżynkę Dupcię... 😭 Poznajcie Dupcię, co miała ranę. Na dupci. Żadne tam draśnięcie - była to rozległa rana po ataku psa, wypełniona ropą i larwami much. Trzeba było ją dokładnie oczyścić, a następnie zaszyć. Już w pierwszej chwili Dupcia dziarsko rzuciła się na j...
Moi Kochani... Piszą do Was konie, których głosy milkną dziś w świecie pełnym hałasu. Stare, ślepe, naznaczone trudnym losem – uratowane przed rzeźnią, gdzie miały zakończyć swoje życie w milczeniu. Udało nam się ocalić je od śmierci, ale to nie koniec ich drogi. To dopiero początek. Bo one wciąż...