Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Not got a RatujemyZwierzaki account?
Bambosz trafił pod naszą opiekę jako kociak. Był znaleziony w piwnicy, jego siostry niestety nie udało się nam uratować, pomoc przyszła zbyt późno - zmarła. Bambosz był zagłodzony, chory na kaliciwirozę z ciężkim przebiegiem, miał giardię, tasiemce i glisty! Niestety mimo tego, że jest już z...
Kochani, pomóżcie! Przyjmujemy 3 psy z przytuliska, które już bardzo długo czekają w ciasnych boksach na swoje domy i ludzi! Nikt się po nie zgłosił, nie odezwał się żaden właściciel, stoją i czekają na MIEJSCE W SCHRONISKU. Jeśli przyjdzie kolejny pies z gminy, to jeden z nich traci miejsc...
Dawno nie było tak źle jak teraz... Bez przerwy dzwoni telefon, byśmy ratowali jakieś zwierzęta, ale my się pytamy, gdzie mamy je zabrać? Nie dość, że i tak mamy mało miejsc, to teraz już zupełnie nie ma ich wcale. Mimo iż mamy zrobiony środkiem w azylu odpływ to i tak wobec tych ulew nie mamy sz...
Większość z Państwa pewnie pamięta historię młodziutkiej Berri. Dziewczynka 2 krotnie porzucona przez właścicielkę trafiła do hotelu niecieszącego się dobrą sławą. Została wydana kolejnej rodzinie, która nie umiała sobie poradzić. Wtedy trafiła pod opiekę naszego stowarzyszenia. Tu wreszcie rozpo...
Szanowni Państwo, zadzwoniła do nas Pani Aleksandra, która jakiś czas temu adoptowała Pioruna. Psiak do niedawna był pod opieką naszej fundacji z powodu nabytego kalectwa, które powstało w wyniku złamania lewej tylnej łapy i nieprawidłowego zrostu. Obrażenia najprawdopodobniej powstały w wyn...
Pako to kot bytujący na cmentarzu. Nigdy nie dał się dotknąć, pogłaskać, zawsze na wyciągnięcie ręki. Tym razem karmicielka znalazła go leżącego przy miskach z jedzeniem. Nie uciekał, jak ją zobaczył, zaczął przeraźliwie miauczeć. To był sygnał, że potrzebuje pomocy. Do przychodni trafił z pode...
Kochani pomoc zwierzętom to naprawdę bardzo ciężki kawałek chleba, to mnóstwo wyrzeczeń, smutku ale i radości. Takie życie wybraliśmy, pomagamy i ratujemy z serca, sami opiekujemy się swoimi zwierzętami. Staramy się z całych naszych sił, by niczego im nie brakowało, by miały zapewnioną opiekę ...
Prawdziwa sierotka... Pojawił się znikąd, z ulicy, nie wiemy nic o jego mamie, rodzeństwie, że o tatusiu nie wspomnę. Mieścił się w dłoni, miał 6 tygodni, był zmarznięty i całkowicie zdany na los. Los czasem się uśmiecha i do naszej sierotki GABRYSIA uśmiechnął się całkiem szeroko. Zabłąkany GABR...
Na pomoc kotom. Niestety koty są pozostawione same sobie.Dziś przedstawiamy Tofika, larwy zjadały go już na żywca, a on resztkami sił ciągnąc łapki szukał pomocy był skazany na powolną okrutną śmierć gdyby nie pochylił się nad nim człowiek, który nie mając środków, nie zostawił bidy. Tofik przes...